Uciekał przed policją, taranował inne auta

Uciekał przed policją, taranował inne auta
fot. KMP w Białej Podlaskiej

43-letni bialczanin za kierownicą peugeota nie zatrzymał się do kontroli drogowej, a potem uciekał przed policją jak wariat. Wpadł na parking przy Carrefourze, rozbijając inne auta.

Do zdarzenia doszło w sobotnie popołudnie 15 kwietnia na terenie Białej Podlaskiej. Przed godziną 14 policjanci bialskiej prewencji na ulicy Terebelskiej zwrócili uwagę na osobowego peugeota, który nie miał tylnej tablicy rejestracyjnej. Postanowili zatrzymać auto do kontroli drogowej, ale siedzący za kierownicą mężczyzna miał zdecydowanie inne plany.

– Na widok sygnałów świetlnych i dźwiękowych znacznie przyspieszył, próbując zgubić mundurowych. W trakcie ucieczki otarł się o radiowóz, po czym wjechał na parking przy centrum handlowym przy ulicy Sobieskiego – informuje rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji w Białej Podlaskiej Barbara Salczyńska-Pyrchla. – Pirat drogowy nie zważał na panujący tam duży ruch i zagrożenie, jakie stwarza i dla pieszych, i dla innych pojazdów. W trakcie ucieczki uderzył w dwa kolejne samochody.

Gdy w końcu policjanci zatrzymali szalejącego kierowcę, wylegitymowali go. Jest to 43-letni mieszkaniec Białej Podlaskiej. W jego aucie znaleźli woreczek z białym proszkiem. Po przeprowadzeniu wstępnego badania stwierdzono, że jest to mefedron. Nielegalne środki zostały zabezpieczone. W trakcie prowadzonych czynności funkcjonariusze ujawnili też substancję, która zostanie przesłana do laboratorium kryminalistycznego i poddana szczegółowej analizie.

W chwili zdarzenia mężczyzna był trzeźwy. A to, czy nie był na prochach, dopiero się okaże. Została bowiem pobrana od niego krew na zawartość substancji zabronionych. 43-latek usłyszał już zarzuty. Za popełnione czyny grozi mu kara do pięciu lat pozbawienia wolności. Odpowie też oczywiście za spowodowane kolizje.

 

Dodaj komentarz

Komentarze

    Brak komentarzy