Chciał inwestować w surowce, przerobili go na miękko

Chciał inwestować w surowce, przerobili go na miękko

Ponad 20 tysięcy złotych stracił 41-latek, który uwierzył, że rozmawia z konsultantem firmy inwestycyjnej. Oszust przekonał mężczyznę do inwestowania w surowce. Gdy pokrzywdzony chciał wypłacić zarobioną gotówkę, pojawiały się kolejne opłaty, a finalnie pieniądze nigdy nie wpłynęły na jego konto.

12 września do bialskiej Komendy Miejskiej Policji zgłosił się 41-letni mieszkaniec gminy Biała Podlaska, który padł ofiarą oszustów. Z jego relacji wynikało, że kilka miesięcy wcześniej znalazł w internecie informację o platformie inwestycyjnej jednej z firm, z którą postanowił nawiązać współpracę. Zainteresował się nią tym bardziej, że oferowała inwestycje indywidualne, jak też pomoc doradcy finansowego. Mężczyzna wpłacił gotówkę i rozpoczął współpracę. Po kilku dniach odezwał się do niego mężczyzna, który podawał się za brokera przypisanego do jego konta. Nieznajomy podpowiadał, jakie surowce ma zakupić z zyskiem.

Ponieważ przez kilka miesięcy na koncie inwestycyjnym 41-latka pojawił się zysk, postanowił on wypłacić zarobione pieniądze. Wtedy pojawiły się dodatkowe opłaty, które mężczyzna musiał ponieść, by otrzymać wypracowany zysk. Początkowo miała to być prowizja brokerska za obsługę konta, w wysokości 12 procent wypracowanego zysku. Gdy mężczyzna wpłacił wskazaną kwotę, otrzymał na maila kolejny rachunek do zapłaty. Tym razem była to kwota należnego podatku, która wyniosła niemal 1400 dolarów.

Gdy mężczyzna wpłacił tę kwotę, na jakiś czas kontakt się urwał. Ponowny telefon otrzymał od nieznajomego podającego się za przełożonego brokera, z którym już wcześniej współpracował. Okazało się, że niezbędna jest… kolejna opłata, tym razem za przewalutowanie z kryptowaluty na złotówki. Miało to być kolejne 300 dolarów.

Wówczas mężczyzna zyskał już pewność, że padł ofiarą oszustów i postanowił zgłosić się na policję, która aktualnie ustala wszystkie okoliczności tej sprawy. – Apelujemy o szczególną ostrożność w kontaktach telefonicznych z osobami proponującymi świadczenie usług finansowych. Wszelkie portale, giełdy służące do inwestowania należy dokładnie zweryfikować. Tylko zachowując czujność możemy uchronić się przed utratą swoich oszczędności – mówi Barbara Salczyńska-Pyrchla, rzecznik Komendy Miejskiej Policji w Białej Podlaskiej.

 

 

 

Dodaj komentarz

Komentarze

    Brak komentarzy