77-latka przewróciła się w mieszkaniu. Policjanci ruszyli na ratunek

JANÓW PODLASKI Samotnie mieszkająca 77-latka przewróciła się w mieszkaniu, ale z uwagi na stan zdrowia nie dała rady się podnieść. Na szczęście udało się zapobiec tragedii. Policję zaalarmował pracownik socjalny, który od dwóch dni nie miał kontaktu z kobietą.

Do zdarzenia doszło w środę 19 lutego około godz. 9:00 w Janowie Podlaskim. – Dzielnicowi komisariatu powiadomieni zostali przez pracownika Gminnego Ośrodka Pomocy Społecznej, że nie może skontaktować się z jedną z podopiecznych. Funkcjonariusze natychmiast pojechali pod wskazany adres. Dom 77-latki był zamknięty. Sąsiedzi kobiety potwierdzili, że nie widzieli jej na terenie posesji. Wszystko wskazywało na to, że starsza pani może znajdować się w mieszkaniu – relacjonuje Barbara Salczyńska-Pyrchla, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji w Białej Podlaskiej.

Asp. Wojciech Wiszniewski i sierż. szt. Norbert Tymicki nie wahali się nawet chwili. By dostać się do 77-latki wyważyli drzwi. Wewnątrz znaleźli poszkodowaną. Kobieta była przytomna jednak wyczerpana. Z jej relacji wynikało, że dwa dni wcześniej przewróciła się lecz z uwagi na stan zdrowia nie mogła się podnieść.

Na miejsce wezwany został zespół ratownictwa medycznego, który udzielił pomocy 77-latce, a następnie przekazał pod opiekę specjalistów w szpitalu. Dzięki informacji przekazanej przez pracownika socjalnego jak też natychmiastowej reakcji mundurowych nie doszło do tragedii.

(mp)