Włamywali się do zaparkowanych samochodów, teraz posiedzą za kratami

Włamywali się do zaparkowanych samochodów, teraz posiedzą za kratami
fot. KMP w Białej Podlaskiej

Policja zatrzymała szajkę włamującą się nocą do zaparkowanych aut. Gdy ich właściciele spali, oni wybijali szyby w samochodach i kradli wartościowe przedmioty. Straty wyceniono na ponad 80 tys. zł.

Na początku kwietnia policjanci terespolskiego Komisariatu Policji w miejscowości Hola zatrzymali do kontroli audi. Z uzyskanych przez nich informacji wynikało, że jadący tym samochodem mężczyźni mogą mieć związek z włamaniami, do których dochodziło w marcu na terenie powiatu bialskiego.

– Za kierownicą samochodu siedział 41-letni mężczyzna, a jako pasażer – 27-latek. Obaj są mieszkańcami województwa mazowieckiego. Zostali zatrzymani do wyjaśnienia. Sprawą zajęli się policjanci zwalczający przestępczość przeciwko mieniu bialskiej komendy. W trakcie prowadzonych czynności ustalili personalia trzeciego z podejrzewanych mężczyzn, w wieku 26 lat. On również trafił do policyjnego aresztu– informuje rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji w Białej Podlaskiej Barbara Salczyńska-Pyrchla.

Zebrany w sprawie materiał dowodowy pozwolił na przedstawienie całej trójce zarzutów. Odpowiadać będą za włamania do samochodów. Dokonywali ich w marcu tego roku na terenie powiatu bialskiego, najczęściej w nocy. Wybijali szyby w zaparkowanych autach, kradnąc torebki czy inne wartościowe przedmioty. Łączne straty w wyniku ich działalności oszacowane została na ponad 80 tysięcy złotych.

– Najstarszy z całej trójki, 41-latek, usłyszał również zarzut kierowania pojazdem pod wpływem środka odurzającego. Natomiast 26- i 27-latek będą odpowiadać w warunkach recydywy. W ostatnim czasie bowiem odbywali karę pozbawienia wolności za podobne przestępstwa – dodaje rzeczniczka policji. – Ustalamy wszystkie okoliczności tych spraw. Kradzież z włamaniem zagrożona jest karą do dziesięciu lat pozbawienia wolności, a w przypadku czynu popełnionego w recydywie, może ona zostać zwiększona o połowę.

 

 

Dodaj komentarz

Komentarze

    Brak komentarzy