Terespol: Trzy spojrzenia na kulturę: literatura, malarstwo i muzyka

Terespol: Trzy spojrzenia na kulturę: literatura, malarstwo i muzyka

W sali konferencyjnej Miejskiej Biblioteki Publicznej w Terespolu w niedzielę 23 kwietnia odbyła się trzecia edycja „Trzech spojrzeń na kulturę”. Cykl spotkań z bialskimi artystami reprezentującymi różne dziedziny twórczości poprowadził Maciej Szupiluk – animator kultury, bibliotekarz, poeta, filozof.

Zaproszonymi gośćmi byli: Sylwia Kalinowska – malarka, Marek Jakubiak – gitarzysta jazzowy (Sijan i Takatu) oraz Jakub Piesta – pisarz fantasy (,,Młot na króliki”). Opowiedzieli o swojej twórczości, skąd bierze się jej potrzeba, co jest inspiracją oraz w jaki sposób przebiega proces powstawania dzieła, czyli obrazu, prozy czy muzyki.

Dlaczego warto robić podobne spotkania? Takie pytanie zadadzą: animator kultury (pracujący w domu kultury), mieszkaniec miasta, internauta, użytkownik kultury, a na końcu podatnik. Warto to robić, bo kultura to być albo nie być w dzisiejszym świecie – skomplikowanym, naszpikowanym ideami, pomysłami, sporami. Dlatego warto rozmawiać, by lepiej go zrozumieć.

Złośliwi powiedzą, że takie spotkania są dla wybranych i że na przykład przychodzą na nie tylko ludzie bardzo aktywni w swoim mieście, tacy, co dbają o małą ojczyznę, szukają inspiracji do działania lub zachęty, by samemu tworzyć, bo jak wiemy, na to nigdy nie jest za późno. Jednak konwencja spotkania, gdzie każdy może zadać pytanie, to dobra zachęta, by w nim uczestniczyć. Jest skierowana do wszystkich zainteresowanych, i może przekonać wątpiących, że warto wyjść z domu i przyjść na takie wydarzenie.

Doświadczenie artystów: Sylwii Kalinowskiej – malarki, Marka Jakubiaka – muzyka i Jakuba Piesty – pisarza, są na wagę złota, bo oni pomagają nam poruszać się w świecie kultury. Żywy kontakt ze sztuką to bezcenna wartość, którą trzeba pielęgnować.

Wielu artystów wraca po pandemii na sceny, do galerii, do domów kultury, centrów kultury i bibliotek, odbudowuje relacje ze swoimi fanami, odbiorcami sztuki. Twórcy zmieniają miejsca zamieszkania (praca zdalna), bo nie musi to być wielki ośrodek miejski, tylko nawet mniejsze miasto, które nie wyklucza, a jest szansą na inne, równie wartościowe życie. Dlatego to jest szansa dla wielu młodych twórców, bo nie jest ważne, gdzie mieszkasz, tylko co robisz.

Bezpośredni kontakt na linii artysta-odbiorca zawsze niesie za sobą pozytywny wydźwięk, działa nie tylko motywująco na obydwie strony, ale poszerza horyzonty i zmienia punkt widzenia.

Spotkanie przekształciło się w długie rozmowy z artystami, potwierdzając, że „Trzy spojrzenia na kulturę” wpisały się już w kalendarz wydarzeń w Terespolu i mają swoich odbiorców.

Maciej Szupiluk

zdjęcia Łukasz Pogorzelski

Dodaj komentarz

Komentarze

    Brak komentarzy