Pociski i granaty wciąż leżą na naszych podwórkach

Pociski i granaty wciąż leżą na naszych podwórkach
fot. KMP w Białej Podlaskiej

Jeden taki pocisk artyleryjski znaleziony został podczas prac ziemnych na posesji w Białej Podlaskiej, drugi – w Terespolu. Aż trudno sobie wyobrazić, że latami chodzimy po wcale nie tak głęboko zakopanych pociskach, które nadal mogą wybuchnąć.

W środę 8 marca po południu dyżurny bialskiej Komendy Miejskiej Policji otrzymał zgłoszenie o znalezieniu na jednej z posesji na terenie Białej Podlaskiej przedmiotu przypominającego niewybuch. Na miejsce natychmiast skierowany został patrol, który potwierdził tę informację.

Okazało się, że znaleziony podczas prac ziemnych przedmiot to pocisk artyleryjski kalibru 75 mm, pochodzący prawdopodobnie z okresu II wojny światowej. Policjanci i funkcjonariusze Straży Miejskiej zabezpieczyli znalezisko do czasu przybycia patrolu rozminowania z Jednostki Wojskowej w Chełmie.

Również 8 marca funkcjonariusze otrzymali podobne zgłoszenie z Terespola, gdzie podczas wykopu pod kabel energetyczny odsłonięty został kolejny niewybuch. Był to o wiele większy, aż 70-centymetrowy pocisk artyleryjski kalibru 172 mm. Saperzy sprawdzili też na wszelki wypadek teren wokół znaleziska. I dobrze, bo znaleźli dodatkowo dwa granaty ręczne z okresu I wojny światowej. Niewybuchy zostały już zneutralizowane.

– Pamiętajmy, że w przypadku znalezienia przedmiotu przypominającego niewybuch, pod żadnym pozorem nie możemy go przenosić, dotykać ani rozbrajać. Miejsce, gdzie się on znajduje, dobrze jest zabezpieczyć przed dostępem osób postronnych, a szczególnie dzieci. Jeśli znajdujemy się na otwartej przestrzeni lub w lesie, należy to miejsce tak oznaczyć, by nikt tam nie wszedł i by można je było bez trudu odnaleźć. O odkryciu należy jak najszybciej powiadomić najbliższą jednostkę policji. Funkcjonariusze zabezpieczą teren i powiadomią saperów. Pamiętajmy, że bardzo duże pociski mogą mieć pole rażenia dochodzące nawet do kilkuset metrów – apeluje rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji w Białej Podlaskiej Barbara Salczyńska-Pyrchla.

 

 

 

 

Dodaj komentarz

Komentarze

    Brak komentarzy