Piłkarki AZS PSW zatrzymały lidera z Konina

Piłkarki AZS PSW zatrzymały lidera z Konina

Najwięcej zamieszania pod bialską bramką stwarzała Dominika Kopińska (nr 7)

Ponad osiem lat czekały bialskie akademiczki na punkt zdobyty w meczach z Medykiem. Po raz ostatni zdarzyło się to 1 maja 2010 r., kiedy po golu Angeliny Ignatiewej wygrały z koniniankami 1:0. Kolejnych szesnaście potyczek to seria zwycięstw czterokrotnych mistrzyń Polski. Wreszcie przerwana w niedzielne południe.

AZS PSW Biała Podlaska – MEDYK Konin  1:1  (1:1).

0:1 – Zając (30),  1:1 – Edel (45+4).

AZS PSW: Snopczyńska, Sosnowska, Bosak, Edel, Michalska, Gąsieniec, Wołos (78 Stasikowska), Cieśla, Karpliuk, Lefeld (74 Płoska), Dranouskaya (90+3 Mikołąjczak).

Medyk: Sowalska, Haley, Maskiewicz, Olejniczak, Kaletka (65 Gawrońska), Sałata, Gedgaudaite (90+1 Kovtun), Pakulska, Iwaniszyn (73 Łasicka), Kopińska, Zając.

Sędzia: S. Biernat (Kraków).

Kartki-żółte: Płoska (AZS PSW) oraz Gedgaudaite, Zając i Maskiewicz (Medyk).

– Uważam, że dobrze przygotowaliśmy się taktycznie na spotkanie z liderem – powiedział „Podlasiakowi” po meczu trener Michał Kwiecień. – Ustawiliśmy się tak, by pozwolić rywalkom przeprowadzanie akcji skrzydłami, jednocześnie uniemożliwiając im organizowanie ich środkiem. Dziewczyny zrealizowały założenia, zdobyły punkt i należą się im za to duże brawa. Przy większej dozie szczęścia mogły nawet zwyciężyć.

Więcej w papierowym wydaniu tygodnika nr 27 lub na eprasa.pl

Roman Laszuk

Dodaj komentarz

Komentarze

    Brak komentarzy