AZS-AWF z pucharem swojego rektora

AZS-AWF z pucharem swojego rektora

Pierwszym ważnym sprawdzianem dla przygotowujących się do rundy rewanżowej pierwszej ligi piłkarzy ręcznych AZS-AWF Biała Podlaska był organizowany przez ich klub turniej o puchar rektora Jerzego Sadowskiego. Wypadł on pomyślnie – zajęli pierwsze miejsce, poza tym towarzysko skonfrontowali swoje siły z występującymi w superlidze Azotami Puławy.

AZS-AWF Biała Podlaska – AZOTY Puławy  28:40  (12:21).

AZS-AWF: Kozłowski, Adamiuk – Maksymczuk, Urbaniak (1), Ziółkowski (2), Nowicki (1), Niedzielenko, Wołyncew (2), Stefaniec (4), Małecki (8), Kruczkow (7), Bekisz (1), Banaś (2).

Azoty: Bogdanov, Koshovy – Kaleb (4), Podsiadło (5), Łyżwa (3), Matulić (3), Skrabania (5), Grzelak (2), Masłowski (4), Kasprzak (5), Gumiński (5), Seroka (4).

Kary: AZS-AWF – 6 min, Azoty – 4 min.

Mecz z brązowymi medalistami ostatniego sezonu mistrzostw Polski, prowadzonymi przez znakomitego reprezentanta Bartosza Jureckiego, rozpoczęli bialczanie fatalnie. Mimo że stawką nie były punkty, to wyszli na parkiet tak bardzo podenerwowani i spięci, że na pierwszego ich gola (Michała Bekisza) trzeba było czekać do 7. minuty, kiedy puławianie mieli ich już na koncie 6. Za chwilę prowadzili oni już nawet 9:1 i dopiero od tego momentu ciśnienie z naszych szczypiornistów zaczęło powoli schodzić i gra wyrównała się. Do tego stopnia, że na przerwę zespoły schodziły przy wyniku 12:21.

W drugiej połowie gospodarze kontynuowali niezłą grę. Wprawdzie po dziesięciu minutach rywale odskoczyli na 17:29, ale w kolejnych sześciu raz trafił Michał Banaś oraz trzykrotnie Maksim Kruczkow i przewaga zmalała o jedną trzecią. W ostatniej fazie gromkimi brawami bialscy kibice nagradzali akcje, po których dokładnie obsługiwany był na kole Karol Małecki i bezbłędnie wygrywał pojedynki z bramkarzem Azotów. Ostatecznie puławianie wygrali 40:28, ale dla akademików konfrontacja z nimi była ze szkoleniowego punktu widzenia niezwykle pożyteczna.

Więcej o rozgrywkach AZS-AWF Biała Podlaska w papierowym i cyfrowym wydaniu tygodnika Podlasiak nr 3 od 15 stycznia

Roman Laszuk

Dodaj komentarz

Komentarze

    Brak komentarzy