Furiat rzucał butelkami w samochody i uderzył napotkaną kobietę

Furiat rzucał butelkami w samochody i uderzył napotkaną kobietę
fot. KMP w Białej Podlaskiej

39-letni mężczyzna z Białej Podlaskiej został zatrzymany przez policjantów za to, że rzucał butelkami z balkonu w zaparkowane pod blokiem samochody. Narobił szkód na prawie 8 tysięcy złotych.

Przed weekendem dyżurny bialskiej Komendy Miejskiej Policji otrzymał zgłoszenie o agresywnym mężczyźnie rzucającym butelkami z balkonu jednego z mieszkań w stojące na parkingu auta.

Gdy funkcjonariusze dotarli pod wskazany adres, sprawcy już tam nie było. – Jednak w trakcie patrolu okolicznego terenu zauważyli na ulicy Armii Krajowej idącego środkiem ulicy mężczyznę. Był agresywny i pobudzony. Świadkowie zdarzenia potwierdzili, że jest to człowiek, który chwilę wcześniej niszczył auta, rzucając butelkami i kopiąc je. Wartość strat oszacowana została przez pokrzywdzonych na niemal 8 tysięcy złotych – informuje rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji w Białej Podlaskiej komisarz Barbara Salczyńska-Pyrchla.

Mężczyzna nie chciał wykonywać poleceń policjantów, dlatego niezbędne było użycie wobec niego siły. Funkcjonariusze ustalili tożsamość agresora – okazało się, że jest to 39-letni bialczanin. Został zatrzymany do wyjaśnienia. Poza tym policjanci zabezpieczyli jego mieszkanie, które opuścił pozostawiając otwarte drzwi…

39-latek usłyszał już zarzuty. Odpowie za uszkodzenie mienia, a także uszkodzenie ciała przypadkowo napotkanej na ulicy kobiety. Jak ustalono, uderzył ją bez powodu, mijając ją na ulicy. Z uwagi na okoliczności sprawy, prokurator objął ten czyn ściganiem z urzędu. O dalszym losie furiata zadecyduje sąd. Grozi mu kara do pięciu lat pozbawienia wolności.

Dodaj komentarz

Komentarze

    Brak komentarzy