Zaufał nieznajomym i stracił pieniądze

Zaufał nieznajomym i stracił pieniądze

Niemal 13 tysięcy złotych stracił 54-letni mieszkaniec Białej Podlaskiej, który zaufał nieznajomym podszywającym się pod konsultantów firmy inwestycyjnej. Mężczyzna zainstalował program do zdalnej obsługi komputera. W efekcie stracił zainwestowaną kwotę. Sprawcy skradli też środki znajdujące się na jego koncie bankowym.

Przed weekendem do bialskiej komendy zgłosił się mieszkaniec miasta, który padł ofiarą oszustów. Mężczyzna oświadczył, że na portalu społecznościowym znalazł reklamę inwestycji w kryptowalutę. Po tym rozpoczął rejestrację w witrynie internetowej. Podał tam część swoich danych oraz numer telefonu. Następnego dnia skontaktował się z nim mężczyzna podający się za przedstawiciela firmy pośredniczącej w obrocie środkami pieniężnymi. – Podczas kolejnych dni z pokrzywdzonym kontaktowały się kolejne osoby. W trakcie sprytnie prowadzonych rozmów telefonicznych przekonały one mężczyznę do zainwestowania początkowo kwoty 250 euro, które miały zostać w krótkim czasie pomnożone. Niestety działając za namową „doradcy” pokrzywdzony zainstalował na swoim komputerze również program do zdalnej  jego obsługi – informuje Barbara Salczyńska-Pyrchla, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej.

W czasie prowadzonych inwestycji telefoniczni rozmówcy instruowali mężczyznę jakie operacje ma wykonywać. Podczas jednej z ostatnich rozmów „rzekomy konsultant” poprosił o kod weryfikacyjny z banku, który chwilę wcześniej otrzymał pokrzywdzony. Ten niestety podał go nieznajomemu. Dopiero po zalogowaniu się na konto przekonał się, że umożliwił w ten sposób sprawcom wypłatę z jego konta bankowego kilku tysięcy złotych. W efekcie działalności sprawców mężczyzna stracił niemal 13 tysięcy złotych. Wówczas sprawę zgłosił na Policję.

Policja apeluje o szczególną ostrożność w kontaktach telefonicznych z osobami proponującymi świadczenie usług finansowych. Wszelkie portale, giełdy służące do inwestowania należy dokładnie zweryfikować. Transakcje wykonujmy osobiście, nie przekazując haseł czy loginów do swoich kont. Jeżeli osoba podająca się za pracownika banku czy przedstawiciela firmy finansowej prosi o zainstalowanie programu służącego do zdalnej obsługi komputera czy wpisania danych konta należy się rozłączyć. Tylko zachowując czujność możemy uchronić się przed utratą swoich oszczędności.

Dodaj komentarz

Komentarze

    Brak komentarzy