Wiosenne porządki w lesie

Wiosenne porządki w lesie
fot. Justyna Dragan

BIAŁA PODLASKA Już 14 marca zaplanowana jest kolejna akcja sprzątania lasu. Każdy może wziąć w niej udział, miasto zapewnia worki do sprzątania a jedyne co należy zabrać ze sobą to chęci i pozytywne nastawienie.

Spotkanie jest zaplanowane o godz. 12 na kładce przy Krznie w Sławacinku Starym i moście rowerowym przy Drodze Wojskowej. – Na miejscu rozdajemy rękawiczki i worki. Pełne worki zostawiamy wzdłuż trasy, zostaną zebrane przez Zieleń Miejską i Komunalnik – zachęcają organizatorzy.

Akcję wspiera Urząd Miasta, udział w niej zamierzają także jego przedstawiciele. To bowiem nie pierwsza tego typu inicjatywa.  6 kwietnia ubiegłego roku zorganizowana została akcja sprzątania miasta. Zaangażowali się w nią i mali, i duzi bialczanie, a dodatkową korzyścią była integracja mieszkańców. Na koniec zbiórki spotkali się bowiem przy ognisku na terenie rekreacyjnym Wod-Kanu.

Akcję zorganizowano z inicjatywy prezydenta miasta Michała Litwiniuka. Poprzedziły ją liczne sygnały od mieszkańców, którzy m.in. za pośrednictwem lokalnych portali internetowych przekazywali informacje o rejonach miasta, w których pozostawione są śmieci. Prośby o interwencję władz miasta sprawiły, że powstał pomysł zaangażowania mieszkańców we wspólną akcję sprzątania Białej Podlaskiej.

To nie koniec, bo miniony rok obfitował w wiele inicjatyw związanych z czystością miasta. Bialczanka Dominika Makarewicz w zorganizowała akcję sprzątania brzegów rzeki Krzny. Mieszkańcy nie zawiedli, a w akcję włączyły się także władze miasta. Uczestnicy akcji zebrali się na rogu ulic Koncertowej i Chłodnej. Stamtąd skierowali się w stronę rzeki Krzny.

Była też akcja sprzątanie osiedla. Zaczęło się jednak od czegoś innego. "Zasługujemy na piękne miasto" - to akcja, w ramach której lokalni społecznicy, m.in. z Białej Samorządowej, sadzili w mieście krokusy. Okazuje się, że w jej ramach można zrobić jeszcze więcej a skorzystają na tym mieszkańcy. Akcję rozszerzono o sprzątanie osiedla Za Torami, do której zaangażowani zostali okoliczni mieszkańcy.

Dodaj komentarz

Komentarze

    Brak komentarzy