Stowarzyszenie Prosta dba o niepełnosprawnych

Stowarzyszenie Prosta dba o niepełnosprawnych
fot. J. Dragan

BIAŁA PODLASKA Stowarzyszenie Pomocy Niepełnosprawnym Prosta powstało, by organizować ciekawe spotkania i wyjazdy dla podopiecznych warsztatów terapii zajęciowej. Rodzice zorganizowali 19 listopada dla swoich pociech bal andrzejkowy.

Jak mówi prezes stowarzyszenia Krystyna Litwiniuk, tworzą je rodzice, którym los ich dorosłych już dzieci nie jest obojętny, i którzy chcą pomóc im jak najlepiej funkcjonować w społeczeństwie. Na co dzień uczęszczają do Warsztatu Terapii Zajęciowej przy spółdzielni Elremet, które niedawno przejął Caritas.

– Działamy tak, że płacimy symboliczne składki członkowskie, pozyskujemy sponsorów i z tych pieniędzy chcemy coś organizować. Możemy też pozwolić sobie na bale, grille, wycieczki na przykład do Bałtowa, Białegostoku czy Kazimierza Dolnego. Chodzi o integrację, o wyjście naszych dzieci poza dom. Wiadomo, że one same nie pójdą na dyskotekę, a pod naszą opieką mogą wyjść swobodnie i dobrze się bawić – mówi Krystyna Litwiniuk, prezes Stowarzyszenia Pomocy Niepełnosprawnym Prosta.

Od czterech lat ze stowarzyszeniem związana jest Danuta Grybczuk główna księgowa. – Czasem zastanawiam się, co mnie tutaj ciągnie. I jest to otwartość młodzieży, mimo niepełnosprawności. Jestem pełna podziwu dla rodziców, że mają tyle siły, choć oczywiście jest wiele trudności. Pokonują liczne bariery, związane z funkcjonowaniem ich dzieci w społeczeństwie – podkreśla. I dodaje, że wsparcie finansowe płynie głownie ze strony darczyńców.

Zadowolenia z pomysłowości władz stowarzyszenia nie kryje Waldemar Mazur, tata niepełnosprawnej Marzeny. Z chęcią uczęszcza ona na zajęcia do WTZ, a wydarzenia organizowane przez stowarzyszenie są ich świetnym dopełnieniem. – Na ten bal również bardzo czekała, przygotowywała się od poprzedniego dnia. Na WTZ uczęszcza od skończenia 16. roku życia, a dziś ma już 42 lata. Elremet to ważne miejsce, bo nasze dzieci mają tu swoje miejsce, gdzie spotykają podobnych sobie, dogadują się, mają podobne problemy. Warsztaty przejął teraz Caritas i liczymy, że współpraca będzie dobra – uważa Mazur.

Dodaj komentarz

Komentarze

    Brak komentarzy