Słowenię napoczął Szymański

Słowenię napoczął Szymański

Sebastian Szymański wkrótce po zdobyciu pierwszego w reprezentacji Polski seniorów gola

Dwie pierwsze dekady XXI wieku na trwale zapiszą się w piłkarskiej historii Białej Podlaskiej. W nich Ariel Borysiuk jako pierwszy wychowanek Akademii Piłkarskiej TOP-54 zadebiutował w pierwszej reprezentacji Polski (17 listopada 2010 r. w wygranym 3:1 meczu z Wybrzeżem Kości Słoniowej zmienił Roberta Lewandowskiego) i zanotował w niej 12 występów. Jego śladami poszedł inny bialczanin Sebastian Szymański, który w obecnej kadrze trenera Jerzego Brzęczka, w wieku 20 lat, został podstawowym zawodnikiem biało-czerwonych i w ostatnim meczu ze Słowenią zdobył pięknego gola.

Mecz kończący grupowe rozgrywki eliminacji przyszłorocznych mistrzostw Europy rozegrano na Stadionie Narodowym w Warszawie, do której niespełna 14-letni Seba wyjechał z Białej Podlaskiej w marcu 2013 r. Trafił do Legii, w której do wakacji bieżącego roku rozegrał w ekstraklasie 65 meczów, zdobył w nich 7 goli i dwukrotnie wywalczył tytuł mistrza Polski oraz raz Puchar Polski. W czerwcu podpisał kontrakt z Dinamo Moskwa i od 1 lipca występuje w jego barwach.

Reprezentacyjną karierę rozpoczął w 2014 r. w kadrze U-15. Od tamtego momentu do dziś w kadrach młodzieżowych rozegrał 51 spotkań, zdobywając w nich 7 goli. W bieżącym roku został powołany do pierwszej reprezentacji i wystąpił w niej już pięć razy. Zadebiutował 9 września w zremisowanym bezbramkowo meczu z Austrią a w ostatniej w niej grze – we wtorek 19 listopada 2019 r. – grając z numerem 19, zdobył w 2. minucie i 49. sekundzie gola. Gola historycznego dla bialskiego futbolu. Ostatecznie Polska pokonała Słowenię 3:2 a akcję przy trzecim golu rozpoczął nie kto inny, tylko Szymański.

Roman Laszuk

Dodaj komentarz

Komentarze

    Brak komentarzy