Po pijaku złapał gumę, wracał do domu na samej feldze

Po pijaku złapał gumę, wracał do domu na samej feldze
fot. KMP w Białej Podlaskiej

Na takiej "oponie" delikwent wracał do domu, bo nie chciało mu się zmienić koła...

Ponad 2 promile alkoholu miał w organizmie 43-letni kierowca volkswagena, zatrzymany na E30 przez policjantów bialskiej drogówki. Zwrócili na niego uwagę, bo jechał na samej feldze. Fragmenty opony zostawił na kilkunastu kilometrach drogi.

W sobotę 9 września po godzinie 14 w Sławacinku Starym w gminie Biała Podlaska policjanci bialskiej drogówki zobaczyli dziwnie poruszający się drogą E30 samochód. Po bliższemu przyjrzeniu się stwierdzili, że volkswagen jednym z kół jedzie na samej feldze, na której pozostały jedynie strzępy opony.

Funkcjonariusze zatrzymali kierowcę do kontroli. – Od 43-letniego bialczanin czuć było wyraźnie alkohol, a przeprowadzone badanie wykazało ponad 2 promile w jego organizmie. W trakcie rozmowy z policjantami mężczyzna oświadczył, że kilkanaście kilometrów wcześniej złapał gumę. Mimo że w bagażniku miał koło zapasowe, postanowił kontynuować jazdę. Uniemożliwili mu ją dopiero mundurowi. Auto trafiło na parking strzeżony, a mężczyzna odpowie za swój czyn przed sądem– informuje rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji w Białej Podlaskiej komisarz Barbara Salczyńska-Pyrchla.

Policja przypomina, że kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwym zagrożone jest karą do dwóch lat pozbawienia wolności, zakazem kierowania pojazdów mechanicznych do 15 lat oraz dotkliwą grzywną.

Niezależnie bowiem od orzeczonej kary, sąd obligatoryjnie orzeka świadczenie pieniężne w wysokości nie mniejszej niż 5 tysięcy złotych w przypadku osoby, która po raz pierwszy dopuściła się takiego czynu. W sytuacji, kiedy osoba po raz kolejny kieruje pojazdem w stanie nietrzeźwym, świadczenie pieniężne jest nie mniejsze niż 10 tysięcy złotych.

Dodaj komentarz

Komentarze

    Brak komentarzy