O włos od tragedii. Wandal rzucił butelką w autobus

O włos od tragedii. Wandal rzucił butelką w autobus

BIAŁA PODLASKA Tragicznie mógł zakończyć się chuligański wybryk, do którego doszło w nocy z 14 na 15 października. Nieznana jeszcze osoba rzuciła w autobus szklaną butelką. Siła uderzeniowa była tak wielka, że gdyby przedmiot trafił w któregoś z pasażerów, mógłby on tego nie przeżyć.

– Do zdarzenia doszło około godziny 22.40 na alei Tysiąclecia w Białej Podlaskiej. Nieznany sprawca rzucił butelką w przejeżdżający autobus miejski, rozbijając w nim boczną szybę. Nikt nie doznał obrażeń ciała, straty oszacowane zostały na mniej niż tysiąc złotych – informuje Barbara Salczyńska-Pyrchla, rzecznik Komendy Miejskiej Policji w Białej Podlaskiej.

Dyspozytor w MZK Arkadiusz Prokopiuk wyjaśnia, że butelka była rzucona z taką siłą, że nie tylko stłukła boczną szybę, ale uszkodziła też wewnętrzną ścianę autobusu po drugiej stronie pojazdu. Butelka była pełna, więc jej ciężar również był znacznie większy. (…)

Więcej na ten temat w aktualnym – papierowym i cyfrowym wydaniu „Podlasianina” na: eprasa.pl

Dodaj komentarz

Komentarze

    Brak komentarzy