Krzysztof Radzikowski: Gminę Biała Podlaska czeka kolejny rok wielkich inwestycji

Krzysztof Radzikowski: Gminę Biała Podlaska czeka kolejny rok wielkich inwestycji
fot. Jacek Korwin

W gminie Biała Podlaska 2023 rok był rekordowy pod względem nakładów inwestycyjnych. Jeszcze nigdy nie zaplanowano w budżecie na ten cel 30 mln zł. Wszystko wskazuje na to, że w rozpoczętym właśnie roku wydatki na inwestycje wcale nie będą mniejsze.

O podsumowanie minionego roku oraz omówienie przyjętego na sesji Rady Gminy 29 grudnia budżetu na 2024 rok, poprosiliśmy skarbnika bialskiej gminy Krzysztofa Radzikowskiego.

 

Zanim przejdziemy do tegorocznego budżetu, przypomnijmy, co udało się wykonać w ubiegłym roku, dzięki tym rekordowym wydatkom inwestycyjnym.

– Na wstępie podkreślę, że wszystkie inwestycje zaplanowane na 2023 rok w gminie Biała Podlaska zostały zrealizowane. A były to: budowa dróg gminnych, wodociągów i kanalizacji, wykonanie projektów technicznych – termomodernizacji budynków szkół gminnych czy budowy dróg, budowa oświetlenia – ledowego, energooszczędnego, w trosce i o środowisko, i o finanse gminy. Bardzo dużo pieniędzy przeznaczyliśmy na kulturę oraz remont zabytków. Ale zdecydowanie najwięcej przeznaczyliśmy na budowę dróg gminnych.

W Sławacinku Starym wybudowaliśmy trzy odcinki dróg za ponad 1 mln zł. W największej miejscowości w gminie Biała Podlaska, liczącej już ponad 2 tysiące mieszkańców, czyli w Rakowiskach, wybudowaliśmy ulicę Brylantową za 800 tys. zł. W drugim co do liczebności mieszkańców Grabanowie powstała ulica Hotelowa za prawie 600 tys. zł. Modernizowaliśmy również już istniejące, ale wymagające gruntownego remontu drogi. Nową nawierzchnię asfaltową położyliśmy w Sworach, na całej długości ulicy Szkolnej, za prawie 1 mln zł. To ważna droga, bo prowadzi od centrum miejscowości do szkoły podstawowej. Teraz znacznie poprawiło się bezpieczeństwo i jakość korzystania z niej przede wszystkim przez dzieci, które codziennie chodzą bądź są dowożone do szkoły w Sworach. Były też postulaty od mieszkańców Woskrzenic Małych, gdzie wiodąca przez całą wioskę droga wymagała już pilnej naprawy. I tak też się stało. Położenie nakładki asfaltowej kosztowało gminę 820 tys. zł.

Poza tym partycypowaliśmy w kosztach budowy dróg powiatowych, udzielając pomocy finansowej powiatowi bialskiemu – najwięcej na przebudowę drogi w Czosnówce. Bo chociaż jest to droga powiatowa, to przebiega przez teren naszej gminy i korzystają z niej nasi mieszkańcy. Przebudowaliśmy drogę wewnętrzną w Sławacinku Nowym za 300 tys. zł. Budowaliśmy też chodniki, które mają bardzo duże znaczenia dla bezpieczeństwa pieszych. Powstały w Hrudzie, Czosnówce, Wólce Plebańskiej i Ciciborze Dużym. Mieszkańcy przeznaczyli na ten cel fundusz sołecki, a wójt i Rada Gminy dołożyli pieniądze budżetowe.

A co wykonano poza drogami?

– Jeżeli chodzi o zadania wodno-kanalizacyjne, zakończyliśmy trwającą dwa lata budowę wodociągu w Wólce Plebańskiej. Poza tym przygotowujemy się do dużej inwestycji, jaką jest budowa nowej sieci kanalizacji sanitarnej – częściowo w granicach miasta Biała Podlaska, na przedłużeniu ulicy Sitnickiej, a dalej już na terenie gminy, w Rakowiskach. Ta miejscowość tak szybko się rozbudowuje, że konieczne jest wybudowanie po jej drugiej stronie magistrali wodno-kanalizacyjnej, żeby odciążyć tę obecnie istniejącą, która powoli przestaje być wydajna. Wykonaliśmy już projekt techniczny i w tym roku ta inwestycja zostanie zrealizowana – za 4,7 mln zł. Zadanie obejmuje też budowę przepompowni, bowiem obecnie nowe sieci kanalizacyjne projektuje się już nie w systemie grawitacyjnym, jak kiedyś, tylko z przepompowniami, żeby to było wydajne i spełniało wszystkie wymogi. Miasto Biała Podlaska ze swojej strony również przygotowuje się do tej wspólnej inwestycji.

Co remontami zabytkowych dworków na terenie gminy?

– W ubiegłym roku rozpoczęliśmy trzy takie inwestycje. Modernizujemy obiekty zabytkowe w Wilczynie, Styrzyńcu (budynek dawnej szkoły) i Worońcu. Dworek w Wilczynie już w poprzednich latach przeszedł gruntowną termomodernizację, zainwestowano wtedy około 2,5 mln zł. A teraz zakończyliśmy już remont elewacji i trwa remont pierwszego piętra budynku, przebudowa budynku gospodarczego i ogrodzenia dworku. Wszystkie te inwestycje zostaną zakończone w 2024 roku. Łącznie będą kosztowały w tym roku ponad 2,1 mln zł. Po sfinalizowaniu prac będziemy mieli piękne, odrestaurowane zabytki, które staną się wizytówką gminy Biała Podlaska.

Jeżeli chodzi o kolejne zadania własne – w zakresie sportu i rekreacji – zakończyliśmy rozbudowę budynku rekreacyjnego w Kaliłowie, tzw. Popówkę. Dobudowane tam zostało zaplecze sanitarne z szambem, a w tym roku zostanie doprowadzona woda. Po zakończeniu prac będzie to w pełni funkcjonalny budynek.

Pamiętam, że wydatki inwestycyjne były zwiększane w trakcie roku budżetowego, aż osiągnęły ostatecznie rekordowe 30 milionów złotych.

– Praktycznie co miesiąc były dokonywane różnego rodzaju korekty budżetu, w zależności od potrzeb i wymagań projektowych. Budżet cały czas był zwiększany. Cieszymy się, że gmina Biała Podlaska rozwija się i że ma coraz większy budżet, ponieważ wszystkie te inwestycje służą mieszkańcom, poprawiają ich jakość życia. A mieszkańców w naszej gminie stale przybywa.

Pozwolę sobie przy okazji na ponowny apel do wszystkich osób, które przeprowadzają się na teren gminy, aby pamiętały o zameldowaniu się, a potem, przy składaniu zeznania rocznego, o podawaniu tam nowego adresu zamieszkania w gminie Biała Podlaska. Jest to bardzo ważne, bo pieniądze idą za mieszkańcem. Część podatków, które płacimy – i dochodowego, i VAT-u – wraca potem do gminy, w której jesteśmy zameldowani, w postaci subwencji, w postaci udziału w podatku dochodowym. A na koniec wraca do mieszkańca, w postaci przeróżnych inwestycji, wydatków na utrzymanie dróg, oświetlenia, szkół gminnych, przedszkoli, żłobka itp. Dlatego to takie ważne. Zadbajmy, żeby nasze pieniądze szły do tej gminy, w której mieszkamy i w której korzystamy z całej infrastruktury i innych dobrodziejstw.

Na sesji Rady Gminy zwołanej 29 grudnia radni przyjęli budżet na 2024 rok.

– I chyba pierwszy raz w historii przyjęty został jednogłośnie przez wszystkich radnych. Ten budżet liczy sobie po stronie wydatków prawie 96 mln zł, w tym 26,5 mln zł na zadania inwestycyjne. Ale szacuję, że to jeszcze zostanie skorygowane po zamknięciu roku i podliczeniu nadwyżki budżetowej, i na pewno budżet inwestycyjny przekroczy 30 mln zł.

W tym roku też skupimy się głównie na budowie dróg gminnych. Powstaje coraz więcej nowych osiedli, coraz więcej osób przeprowadza się na wieś, i chce korzystać z pewnych standardów, które miało w mieście. Będziemy więc stwarzali mieszkańcom takie możliwości, poprzez budowę nowych dróg gminnych i osiedlowych, nowych linii oświetleniowych, wodociągów czy sieci kanalizacji sanitarnej. W ubiegłym roku pozyskaliśmy z Polskiego Ładu 10 mln zł na budowę dróg gminnych, i to zadanie będziemy teraz realizowali.

Jakie to drogi?

– Te, na które najszybciej otrzymamy gotowe projekty budowlane, będące aktualnie w trakcie opracowywania. A jest to długi i żmudny proces. Cześć projektów mamy mieć gotowych na czerwiec, a resztę na wrzesień, i wtedy zaczniemy budowę tych dróg. Terminy realizacji inwestycji są bardzo krótkie. To dlatego tak ważne jest, żeby gmina miała przygotowane już wcześniej projekty inwestycji, które zamierza realizować. Po prostu ta gmina, która ma projekt, jako pierwsza pozyskuje pieniądze i szybko wykonuje zadanie, z korzyścią dla mieszkańców gminy. Tak to działa.

Na ten rok ma być gotowych mnóstwo projektów drogowych, których wykonanie zleciliśmy w 2023 roku. Chodzi o projekty dróg: w obrębie Roskoszy, w Terebeli (380 m), do świetlicy w Jaźwinach, w Cełujkach, Rakowiskach (odcinek łączący ulicę Amelin z osiedlem Relaks w Ciciborze Dużym), ulic Pogodnej i Bajecznej w Grabanowie, przebudowy drogi w Wilczynie, przedłużenia ulicy Wspólnej w Rakowiskach, ulicy Świerkowej w Czosnówce z odcinkiem ulicy Kasztanowej do ulicy Bialskiej (z odwodnieniem i podziałem działek), a także chodnika w Porosiukach. Wybudowana też zostanie – i tu już mamy gotowy projekt – droga w Wólce Plebańskiej (I etap), z kostki brukowej, za 800 tys. zł.

Przygotowujemy się więc do realizacji zadań inwestycyjnych z udziałem funduszy zewnętrznych, które niebawem się pojawią. Zapowiadane jest chociażby odblokowanie środków z Krajowego Planu Odbudowy.

Z Polskiego Ładu otrzymaliśmy również pieniądze na budowę sieci kanalizacyjnej na obszarach popegeerowskich, w Roskoszy i Worońcu. Ponadto projektujemy sieć wodno-kanalizacyjną w ulicy Bajecznej w Grabanowie oraz sieć kanalizacji w Worońcu.

Nadal też współpracujemy z powiatem bialskim przy zadaniach powiatowych, leżących w obszarze administracyjnym gminy. W tym roku będą to: kolejny etap przebudowy drogi Biała Podlaska-Ogrodniki-Piszczac w Czosnówce (2,1 mln zł), budowa chodnika w Sitniku i Łukowcach przy drodze powiatowej Sławacinek-Bordziłówka-Leśna Podlaska (99,5 tys. zł) oraz przebudowa drogi Biała Podlaska-Terebela-Witulin (37 tys. zł).

Na remonty i bieżące utrzymanie dróg gminnych przewidzieliśmy 2,9 mln zł. To znacznie więcej niż w ubiegłym roku. Wiadomo, że po okresie jesienno-zimowym wiele dróg gruntowych wymaga naprawy – i tak co roku, aż do momentu, gdy wybudujemy tam asfalt, do czego sukcesywnie dążymy.

Gminę czeka też rozbudowa istniejącego żłobka samorządowego w Ciciborze Dużym. Czy to potrzebna inwestycja?

– Bardzo ważna i bardzo potrzebna. Długo się do niej przygotowywaliśmy, szykowaliśmy projekty, aż w końcu zdecydowaliśmy się skorzystać z programu Maluch Plus. Inwestycja za ponad 1 mln zł będzie polegała na przebudowie budynków obecnej szkoły podstawowej w Ciciborze Dużym i dostosowaniu ich do potrzeb żłobka. Zostanie zrealizowana już w pierwszych dwóch kwartałach tego roku, i od września planujemy zwiększenie liczby miejsc w żłobku o 26. A teraz jest tam 16 dzieci. Będzie to więc duża poprawa sytuacji. I wielkie ułatwienie dla mieszkańców, którzy chcą być aktywni zawodowo, pracować, a nie mieli gdzie zostawić swoich pociech.

Mamy oczywiście podpisane porozumienie z miastem Biała Podlaska, udzielając stosownej dotacji ze swego budżetu, dzięki czemu dzieci naszych mieszkańców korzystają ze żłobków na terenie miasta. Ale postanowiliśmy stworzyć możliwość oddawania dzieci pod opiekę naszej placówce gminnej. Mieliśmy do tego miejsce, możliwości, część wykwalifikowanej kadry, znaleźliśmy też finansowanie, więc nic nie stało na przeszkodzie, żeby powiększyć żłobek. Przetarg odbędzie się już na początku roku.

A jak kształtują się nakłady na kulturę?   

– W tym roku są trochę wyższe niż w 2023 roku, głównie z powodu inflacji, i wynoszą 2,1 mln zł. Kwota ta obejmuje całą działalność Gminnego Ośrodka Kultury i Gminnej Biblioteki Publicznej (prowadzi ją GOK). Porównując z innymi gminami, wydajemy bardzo dużo na kulturę, która nie tylko zapewnia atrakcje dla mieszkańców, zagospodarowuje ich wolny czas, ale jest też doskonałą promocją gminy na zewnątrz. Bo nasz GOK działa bardzo prężnie, mamy też liczne i aktywne kluby kultury.

Ponadto w tym roku planujemy otworzyć klub dziennego pobytu seniora w dworku w Wilczynie, którego remont niedługo zakończymy. Będzie go prowadził GOK, w ramach swoich zadań. Miejsce idealnie się nadaje do tego celu. Utworzenie takiego klubu już wcześniej zapowiadał wójt, i ja też podpisuję się pod tym bardzo trafionym pomysłem. Mamy już zresztą w tym zakresie doświadczenie, ponieważ w latach 2021-2022 nasz GOK prowadził podobny klub seniora w Wólce Plebańskiej, wtedy z wykorzystaniem pieniędzy unijnych. Znakomicie to się sprawdziło, wszyscy uczestnicy byli bardzo zadowoleni, i chcą więcej. Były tam prowadzone różnego rodzaju zajęcia, także informatyczne i z obsługi komputera, dzięki czemu teraz seniorzy dość swobodnie korzystają z dobrodziejstw internetu, zakładają konta na portalach społecznościowych itp. Na pewno trzeba będzie zorganizować seniorom transport i podzielić ich na grupy, ponieważ gmina jest bardzo rozległa i liczy 45 miejscowości.

Wiele gmin zrezygnowało już z funduszu sołeckiego. Jak to jest w gminie Biała Podlaska? Przy tylu miejscowościach musi to być olbrzymi wydatek.

– W gminie mamy 45 miejscowości, ale 41 sołectw. A jeżeli chodzi o fundusz sołecki, to mam dobrą wiadomość – został utrzymany na 2024 rok. Łącznie jest to 1 mln 132 tys. zł. Każde sołectwo, w zależności od liczby mieszkańców, ma do wykorzystania przypisaną mu pulę pieniędzy. Zadania do zrealizowania wybierają sołectwa, choć oczywiście muszą być one spójne ze strategią rozwoju gminy i z zadaniami własnymi gminy. Są to drobne zadania na terenie poszczególnych sołectw, które zgłaszają sami mieszkańcy, bo to oni najlepiej wiedzą, czego najpilniej potrzeba.

Jakie to zadania? Na przykład doposażenie placu zabaw, remont miejscowej drogi, budowa chodnika, wykonanie ogrodzenia świetlicy czy placu zabaw, zakup materiałów do remontu świetlicy, doposażenie kuchni, zakup garażu blaszanego, utwardzenie placu przy świetlicy. Jedno z sołectw, Sławacinek Stary, chce zakupić scenę do świetlicy wiejskiej na organizację imprez oraz sprzęt do nagłośnienia. Z kolei Rakowiska – wykonać próg zwalniający na ulicy Wspólnej, pomiędzy przedszkolem i placem rekreacyjnym.

Poza tym cały czas współpracujemy z miastem Biała Podlaska w zakresie zapewnienia mieszkańcom transportu podmiejskiego, na co przeznaczyliśmy w tym roku ponad 1 mln zł. Udzieliliśmy też dotacji dla niepublicznych jednostek, prowadzących szkołę podstawową w Dokudowie oraz przedszkola niepubliczne w Rakowiskach i Czosnówce (2,1 mln zł).

rozmawiał Jacek Korwin

 

Czytaj też artykuł o zakończonej budowie ulicy Brylantowej w Rakowiskach:

Gmina Biała Podlaska: Ulica Brylantowa skończona tuż przed sylwestrem

 

 

 

 

 

 

Dodaj komentarz

Komentarze

    Brak komentarzy