Krzyczał, że ze sobą skończy. Dramatyczna akcja ratunkowa pod Piszczacem

Pilne

fot. poglądowe

GMINA PISZCZAC Policjanci z komisariatu w Terespolu uratowali mężczyznę, który próbował popełnić samobójstwo. 39-letni mieszkaniec gminy Piszczac wybiegł z domu krzycząc, że chce ze sobą skończyć. Mundurowi dotarli na czas i zatrzymali desperata, gdy ten wszedł już do wody.

We wtorek 2 marca przed godziną 20.00 dyżurny komisariatu w Terespolu otrzymał zgłoszenie o tym, że mieszkaniec gminy Piszczac chce popełnić samobójstwo. – Zgłaszająca oświadczyła, że mężczyzna usiłował odebrać sobie życie, jednak kiedy mu to uniemożliwiła wybiegł z domu twierdząc, że i tak ze sobą skończy – relacjonuje Barbara Salczyńska-Pyrchla, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji w Białej Podlaskiej.

Na miejsce natychmiast skierowany został patrol policji. Sierż. szt. Krzysztof Bednarczyk oraz sierż. szt.. Daniel Pawluczuk, rozpoczęli poszukiwania desperata. Sprawdzili zarówno teren posesji jak też okolicę miejsca zamieszkania w tym kompleks leśny. W końcu mundurowi zauważyli mężczyznę na terenie rozlewisk. 39-latek był już po szyję zanurzony w wodzie.

Funkcjonariusze wyciągnęli go na brzeg i udzielili mu pierwszej pomocy przedmedycznej do czasu przyjazdu karetki pogotowia. Po tym mężczyzna trafił pod opiekę ratowników medycznych.

Gdyby nie właściwa i szybka reakcja mundurowych mogłoby dojść do tragedii. O życiu 39-latka decydowały minuty.

(mp)