Kącik książkowy: Rok na farmie, czyli kojąca podróż przez starożytne prawdy

Kącik książkowy: Rok na farmie, czyli kojąca podróż przez starożytne prawdy

CO WARTO PRZECZYTAĆ? Tym razem wydawnictwo Insignis Media przedstawia: szaloną rozrywkę z Jeremy’m Clarksonem pt. „Diddly Squat. Rok na farmie”; pomysłowe rady i triki, jak najlepiej wykorzystać przestrzeń wokół siebie i zyskać coś ekstra, czyli „The Folding Lady. Poskładaj się” Sophie Liard, oraz niezwykle życiowy poradnik Iulii Bochis „Słońce, morze, gwiazdy”.

„Diddly Squat. Rok na farmie”. Witajcie na farmie Clarksona, w idyllicznym miejscu pełnym malowniczych widoków, tętniących życiem lasów i wartkich strumieni! Jeremy’ego od zawsze korcił pomysł zostania farmerem, ale gdy jeździł po świecie, dostarczając sobie i nam ekstremalnych motoryzacyjnych wrażeń, wydawało się oczywiste, że pracę na roli lepiej zostawić komuś innemu. W końcu jednak nadszedł dzień, kiedy Jeremy postanowił, że weźmie rolnicze sprawy w swoje ręce. No bo co w tym trudnego?

Hmm… Zmagając się z duszną biurokracją, biblijną pogodą, lokalnymi sprzeciwami, globalną pandemią i – powiedzmy to wprost – własną porażającą ignorancją, Jeremy szybko zdał sobie sprawę, że prowadzenie gospodarstwa wymaga czegoś więcej niż tylko wydania pieniędzy na monstrualny traktor.

Na szczęście nie jest sam! Ma do pomocy duży i (w większości) chętny do pracy zespół, w skład którego wchodzą między innymi jego dziewczyna Lisa i traktorzysta Kaleb. Wspólnie uprawiają rośliny, hodują zwierzęta, zajmują się pszczelarstwem, butelkują wodę źródlaną i prowadzą sklep. Szkoda tylko, że farma nie przynosi zysków. Nie bez powodu nosi nazwę Diddly Squat (Dosłownie Nic). Mimo to dla Jeremy’ego jest warta o wiele więcej niż wszystkie pieniądze tego świata – przeczytajcie dlaczego.

Poznajcie Clarksona, jakiego jeszcze nie znacie! Zupełnie nowa rola, zupełnie nowe wyzwania, a przy tym mnóstwo śmiechu (choć czasem przez łzy). Szalona rozrywka gwarantowana!

„The Folding Lady. Poskładaj się”. Sporą część życia spędzamy na staraniach, by mieć coraz więcej: czasu, pieniędzy i przestrzeni. Zakładając w social mediach konto „The Folding Lady”, chciałam zachęcić was, byście skończyli z obsesją wyczerpującej i stresującej gonitwy za nieuchwytnym celem i zamiast tego skupili się na prostych zadaniach – takich jak składanie różnych rzeczy i organizacja przestrzeni w domu. Oprócz tego, że w ten sposób łatwiej wam będzie zapanować nad chaosem w waszym otoczeniu, zyskacie więcej wewnętrznego spokoju, szczęścia i pozytywnego nastawienia.

W mojej książce dzielę się rozmaitymi praktycznymi pomysłami oraz osobistymi przemyśleniami dotyczącymi podejścia do życia. Mam nadzieję, że wspomogą was w uodpornieniu się na codzienny stres i zresetowaniu rutyny, oraz sprawią, że wszystko wokół zacznie działać na waszą korzyść. Chciałabym, żebyście odnaleźli więcej psychicznej i fizycznej przestrzeni na to, co wartościowe i naprawdę ważne. Bawcie się dobrze!

Sophie

PS. W tej książce znajdziecie instrukcje – krok po kroku i pomieszczenie po pomieszczeniu – z moimi najlepszymi pomysłami na składanie i przechowywanie.

Ta książka to niezwykły przewodnik po najlepszych sposobach składania i przechowywania ubrań, pakowania się, opakowywania prezentów, organizowania szuflad, półek i szaf i wiele więcej! Sophie pokazuje nam, że dobra organizacja i zajęcie się drobnymi, prostymi i osiągalnymi zadaniami mogą nam przynieść dużo wewnętrznej radości.

„Słońce, morze, gwiazdy. Kojąca podróż przez starożytne prawdy”.

„Nawet podróż długa na tysiące mil rozpoczyna się od pierwszego kroku” – Laozi.

Wkrocz na ścieżkę poznawania siebie, w której towarzyszyć ci będzie Iulia Bochis (@iuliastration). Jej wizualna opowieść, w której piękne ilustracje przeplatają się z uniwersalnymi prawdami starożytnych mędrców, to wędrówka śladami ponadczasowych wartości – miłości do siebie i samorozwoju.

 

 

 

 

 

Dodaj komentarz

Komentarze

    Brak komentarzy