Inwestycje to nasz priorytet. Ten rok będzie przełomowy dla mieszkańców?

Inwestycje to nasz priorytet. Ten rok będzie przełomowy dla mieszkańców?

O inwestowaniu w ekologiczne źródła energii, wodociągi i drogi z wójtem gminy Biała Podlaska Wiesławem Panasiukiem rozmawia Istvan Grabowski.

Podobno ten rok będzie przełomowy dla mieszkańców gminy. W kilkuset gospodarstwach pojawią się długo oczekiwane instalacje solarne do podgrzewania wody, umożliwiające znaczne oszczędności w zużyciu energii elektrycznej.

– Właśnie podpisałem umowę z zarządem spółki Antinus ze Skierniewic na montaż takich instalacji w 537 gospodarstwach naszej gminy. Roboty rozpoczną się w najbliższych dniach i potrwają maksimum pół roku. Zajmować się będą nimi cztery grupy robocze. Starania o podobną wygodę podejmowaliśmy znacznie wcześniej, ale nie mieliśmy gwarancji dotacji unijnej, zapewniającej powodzenie tak dużej akcji. Dopiero pod koniec ubiegłego roku otrzymaliśmy decyzję z Urzędu Marszałkowskiego o przyznaniu naszej gminie 5,5 mln zł na odnawialne źródła energii. Nie obyło się bez zawirowań. Dowiedzieliśmy się przy okazji, że dotacja została obłożona podatkiem VAT, co zwiększyło koszty inwestycji o około 1,5 mln zł. Na szczęście poradziliśmy sobie z tym kłopotem.

Jaki będzie udział finansowy mieszkańców?

– Początkowo miał być nieco niższy. Po ostatecznej kalkulacji wydatków, wynikających z dokonanego w tym roku przetargu, ustaliliśmy koszt beneficjentów od 3 do 3,5 tys. zł, w zależności od liczby baterii montowanych na dachach.

Systematycznie przybywa w gminie przydomowych oczyszczalni ścieków.

– To prawda. Użytkownicy są z nich bardzo zadowoleni, zwłaszcza że ponoszą tylko skromną część kosztów ich budowy. W tym roku 50 takich oczyszczalni powstanie w Dokudowie. Dzięki temu liczba oczyszczalni biologicznych przekroczy już 500.

Od lat preferuje pan budowę urządzeń ekologicznych, pozwalając zachować nieskażoną ziemię i krajobraz.

– Kiedy obejmowałem urząd wójta, zaledwie jedna z czterdziestu pięciu miejscowości gminnych miała wodociąg. Dziś z dostępu do wody korzystają mieszkańcy czterdziestu wsi. W ciągu ostatnich dziesięciu lat udało nam się wybudować 90 km sieci wodociągowej. W ubiegłym roku, dzięki dotacjom unijnym, wystartowaliśmy z budową dwóch szalenie istotnych inwestycji ekologicznych: 12-kilometrowej sieci kanalizacji sanitarnej w Grabanowie oraz 15-kilometrowej nitki wodociągowej w Dokudowie i Ortelu Książęcym Pierwszym. Bez dotacji unijnych nie udałoby się z nimi ruszyć, bo koszty są ogromne. Zwłaszcza przy układaniu wodociągu w rozproszonej zabudowie dwóch części Dokudowa.

Na jakie inwestycje czekają jeszcze mieszkańcy gminy?

– Głównie na budowę dróg. Choć są to bardzo kosztowne przedsięwzięcia, przeznaczamy znaczne kwoty na tworzenie wygodnych, asfaltowych traktów. Tylko w ubiegłym roku wydaliśmy na ten cel ponad 4,5 mln zł. Oprócz asfaltowych nawierzchni, przybywa systematycznie solidnych chodników z kostki brukowej. Zwiększamy nie tylko sieć utwardzonych dróg gminnych, ale też wspomagamy powiat bialski w budowie nowych traktów. Tak było z budową drogi z Cicibora Małego do Witulina oraz z Rakowisk przez Terebelę w kierunku Leśnej Podlaskiej.

To jednak nie wszystko...

– Oczywiście. Nie tak dawno wyręczyliśmy powiat z jeszcze jednego „kłopotu”, przejmując 11-kilometrowy odcinek drogi z Białej Podlaskiej przez Sławacinek Stary i Styrzyniec w kierunku Sycyny. Większość tej tonącej wcześniej w błocie trasy została już utwardzona asfaltem. Najbardziej zadowoleni są mieszkańcy Sławacinka Starego. Na trzy etapy budowy drogi w tej miejscowości wydaliśmy ponad 4,5 mln zł. Staraniem władz samorządowych powstała też wygodna ścieżka rowerowa ze Sławacinka Nowego do Styrzyńca. Teraz zechcemy ją połączyć (wspólnie z miastem) ze ścieżką rowerową prowadzącą od parku Radziwiłłowskiego do Sławacinka Nowego. Ponadto będziemy budowali ścieżkę rowerową od obwodnicy przez Cicibór Duży i Roskosz w kierunku Hruda.

Dodaj komentarz

Komentarze

    Brak komentarzy