Dzięki Klubowi Rotary cenny eksponat lotniczy pozostał w Białej Podlaskiej

Dzięki Klubowi Rotary cenny eksponat lotniczy pozostał w Białej Podlaskiej

Bialski Klub Rotary wylicytował na aukcji WOŚP wysokościowy ubiór kompensacyjny używany na samolotach MiG-29, wystawiony na niej przez Bialskopodlaski Oddział Stowarzyszenia Seniorów Lotnictwa Wojskowego. Tym samym ten cenny eksponat pozostał w Białej Podlaskiej, a konkretnie w Sali Tradycji Lotniczych Południowego Podlasia.

Korzyści płynące z akcji prowadzonej przez Wielką Orkiestrę Świątecznej Pomocy od ponad 30 już lat dla olbrzymiej większości Polaków są oczywiste. Ale zdarzają się też malkontenci, którzy zażarcie kwestionują ideę realizowaną przez Jerzego Owsiaka. Głoszą to jak kanon ideologiczny, dyskutować z nimi się nie da. I mniejsza z nimi. W tym roku WOŚP zebrała ponad 155 milionów złotych, a jeszcze nie wszystko zostało policzone. Bieżący cel to walka ze zdradliwą sepsą.

Jest też jeszcze jeden zysk płynący z aktywności Orkiestry. Można by go określić jako wartość dodaną. Oto przykład. Członkowie Bialskopodlaskiego Oddziału Stowarzyszenia Seniorów Lotnictwa Wojskowego, prowadzący Salę Tradycji Lotniczych Południowego Podlasia, pod koniec ubiegłego roku zakupili do niej za własne pieniądze dwa cenne eksponaty. Są to wysokościowe ubiory kompensacyjne używane na samolotach MiG-29. Chcąc wesprzeć zbiórkę, jeden z nich wystawili na aukcji WOŚP, licząc się z ryzykiem, że trafi gdzieś, do kogo daleko, ale cel zostanie osiągnięty i w efekcie przyniesie dobro.

Tymczasem wyszło lepiej niż mogli przypuszczać. Ubiór wystawiony na aukcji WOŚP zauważyli członkowie bialskiego Klubu Rotary. Obecny prezydent Klubu Janusz Matusiak, lekarz lotniczy, który wiele lat spędził na lotnisku opiekując się pilotami, uznał, że to jednak oni muszą ten ubiór zdobyć. Licytowali do końca i z powodzeniem. Niemal 1000 zł trafiło na konto Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy.

A przedmiot licytacji? Rotarianie uznali, że nie ma sensu, by znalazł się u któregoś z nich w domu. Najlepiej, żeby wrócił do lotników, do sali tradycji. Tak też się stało podczas spotkania z delegacją lotników, których reprezentowali prezes SSLW RP mjr pil. Mirosław Joński oraz nie tracący energii w działaniach na rzecz upamiętnienia wszystkiego, co w Białej lotnicze, ppłk pil. Franciszek Ostrowski. Ubiór znów jest u lotników.

Podobna w pewnym stopniu sytuacja miała miejsce w przypadku Medalu 100-lecia Koła Bialczan. Wylicytował go Paweł Iwaniuk, koordynator do spraw dostępności i osób z niepełnosprawnościami w Urzędzie Miasta. Tu jednak nie chodziło o eksponat do muzeum. W tym przypadku delegacja zarządu stowarzyszenia udała się do zwycięzcy licytacji, by medal uroczyście mu wręczyć.

Tekst i zdjęcia Jerzy Trudzik

Prezydent Klubu Rotary w Białej Podlaskiej Janusz Matusiak przekazuje wylicytowany wysokościowy ubiór kompensacyjny prezesowi Bialskopodlaskiego Oddziału Stowarzyszenia Seniorów Lotnictwa Wojskowego mjr. pil. Mirosławowi Jońskiemu

 

 

Prezes Mirosław Joński zrewanżował się upominkiem, jakim był medal wybity z okazji 25-lecia Bialskopodlaskiego Oddziału SSLW RP

 

 

 

 

Klub Rotary i lotnicy zebrani na uroczystości

 

 

 

 

 

Prezes Koła Bialczan Krystyna Nowicka wręcza Medal 100-lecia stowarzyszenia Pawłowi Iwaniukowi, który licytując go przekazał pieniądze na rzecz Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy

 

 

 

 

Dodaj komentarz

Komentarze

    Brak komentarzy