Nie znaleźli sposobu na Olszewskiego

Nie znaleźli sposobu na Olszewskiego

Korzystne wrażenie pozostawili po sobie w Ostrowcu bialscy piłkarze. Broniący się przed spadkiem przyjechali do mającego jeszcze szanse awansu do drugiej ligi KSZO po pełną pulę i mało brakowało, by grając z kontry ją wywieźli. Gol nie padł i to piętnasty remis Podlasia w obecnym sezonie.

KSZO 1929 Ostrowiec Świętokrzyski – PODLASIE Biała Podlaska  0:0.

KSZO: Olszewski, D. Cheba, Kudriawcew, Mężyk, Janik, Persona (66 Smuczyński), Mąka (59 Puton), Czajkowski, Łokieć (78 Ziółkowski), Kamiński, Jamróz (51 Grunt).

Podlasie: Zagórski, Renkowski, Konaszewski, Łakomy, Komar, Kocoł, Andrzejuk (90 Siemieniuk), Syryjczyk (67 Buzun), Pajnowski (80 Kosieradzki), Dmowski (75 Nieścieruk), Kruczyk (58 Wojczuk).

Sędzia: K. Arys (Szczecin).

Kartki-żółte: Puton, Kudriawcew i Smuczyński (KSZO) oraz Andrzejuk i Kosieradzki (Podlasie).

Już po pierwszej akcji grających agresywnie bialczan piłka wylądowała w siatce, ale główkujący Marcin Kruczyk znajdował się na pozycji spalonej i gol nie został uznany. Tuż przed przerwą w okienko przymierzył z kolei Kamil Kocoł i tylko wspaniała interwencja Adriana Olszewskiego zapobiegła utracie przez miejscowych gola. W międzyczasie nasz zespół miał sporo szczęścia, gdy po strzale Pawła Czajkowskiego i rykoszecie piłka odbiła się od słupka, a nie wpadła jak w spotkaniu z Avią do bramki. Natomiast tuż przed przerwą strzał Kamila Łokcia na rzut rożny obronił Maciej Zagórski.

W drugiej części jako pierwsi mogli uzyskać prowadzenie miejscowi, ale Dawid Kamiński trafił w poprzeczkę a po próbie Władysława Kudriawcewa piłkę z linii bramkowej wybił Paweł Komar. Nasi piłkarze kontratakowali i po pięknej akcji na jeden kontakt w sytuacji sam na sam z Olszewskim znalazł się Kamil Dmowski, niestety, przegrał z nim pojedynek. Zaraz po tym bialczanie przycisnęli przy sztucznym świetle jeszcze mocniej i gdyby nie „dzień konia” bramkarza KSZO mogli odnieść tak bardzo potrzebne zwycięstwo. No cóż, wierzymy, że w środę wzniosą się na jeszcze wyższy poziom i zdobędą Karpaty.

(rl)

Dodaj komentarz

Komentarze

    Brak komentarzy