Koniec wspólnych juwenaliów bialskich uczelni

"Z przykrością zawiadamiamy, że w związku z Decyzjami Władz AWF tegoroczne Juwenalia nie będą Darmowe dla Studentów AWF. Artyści się nie zmieniają. Jesteśmy bardzo zasmuceni i sami zniesmaczeni tymi decyzjami podjętymi przy organizacji na poziomie 90%. Niestety, mimo wielu prób rozmów - decyzja o obcięciu środków pozostała bez zmian" - informują studenci filii Akademii Wychowania Fizycznego, którzy w internecie opublikowali specjalne oświadczenie w tej sprawie.

PSW: Zostaliśmy postawieni pod ścianą

Informują w nim, że pieniądze zostały ucięte zaledwie miesiąc przed rozpoczęciem wielkiego święta żaków. "Nie jesteśmy w stanie pokonać problemów finansowych. Czujemy się rozgoryczeni całą sytuacją oraz jest nam bardzo przykro, że nie możemy podtrzymać tradycji bialskich juwenaliów" - dalej czytamy w oświadczeniu, z którego wynika również, że Państwowa Szkoła Wyższa będzie jedynym organizatorem tegorocznych juwenaliów oraz że wycofała się ze współpracy z AWF, po ograniczeniu przez nią kosztów.

– Nie wycofaliśmy się, zostaliśmy postawieni pod ścianą – odpowiada Agnieszka Smarzewska, prodziekan ds. studenckich PSW. – Juwenalia są przygotowywane od kilku miesięcy. Dwa samorządy wspólnie pracowały nad programem, a w sprawach negocjacji z zespołami wspierał ich klub Gramofon. Wszystko było ustalone. Budżet AWF był wyższy niż nasz, ale po wnioskach studentów zwiększyliśmy go. Występy gwiazd były zakontraktowane od kilku miesięcy.

Smarzewska dodaje też, że to od samorządu studentów dowiedziała się o niepartycypowaniu przez AWF w kosztach organizacji juwenaliów. O sprawie poinformowała władze miasta, które zawsze uczestniczą w hucznym święcie studentów. – Od nas dowiedzieli się o całej sytuacji, bo władze AWF nikogo oficjalnie nie poinformowały. Decyzja ze strony AWF zapadła zaledwie miesiąc przed juwenaliami. To bardzo nieodpowiedzialne zachowanie – mówi prodziekan PSW.

Płatny wstęp dla studentów AWF

Co dalej z organizacją dni kultury studenckiej? Smarzewska zapowiada, że uczelnia podejmie się organizacji tego wydarzenia wspólnie z klubokawiarnią Gramofon, jednak studenci AWF za wejściówki będą musieli płacić tak, jak inni mieszkańcy miasta. – Musimy ograniczyć koszty, negocjować z zaproszonymi zespołami, a raczej z agencjami, ale nie wycofamy się. To duże wydarzenie dla studentów oraz mieszkańców miasta – mówi prodziekan PSW.

Na profilu facebook-owym wspólnych juwenaliów obu uczelni zawrzało. "Świetna promocja uczelni, w przyszłym roku płatna szatnia???" – pyta Tomasz. "Wstyd" – komentuje Ewelina. "To co robią to tragedia, nic dziwnego, że z roku na rok coraz mniej studentów" – zauważa Kamil. Negatywnych komentarzy jest sporo, jednak niektórzy studenci AWF mimo, że wstęp będzie płatny, zapowiadają, że wybiorą się na juwenalia.

AWF: Juwenalia powinny się odbyć

Jak do całego zamieszania odnoszą się władze filii AWF? Hubert Makaruk, dziekan Wydziału Wychowania Fizycznego i Sportu, podkreśla, że juwenalia powinny się odbyć. – To istotny element tradycji bialskiej AWF. Ubolewamy, iż sprawa przyjęła taki obrót. Jednak wierzymy, że znajdzie ona swoje pomyślne zakończenie. Nasi studenci stanowią największą wartość naszej uczelni. Zawsze dokładamy wszelkich starań, aby, poza kształceniem, przygotowywać ich realiów dorosłego życia zawodowego i osobistego – podkreśla.

Nawiązując do sprawy obcięcia kosztów na organizację juwenaliów, zwraca uwagę, że sytuacja finansowa polskich uczelni nie jest dobra. – Finansowanie na to wydarzenie zostało ograniczone (względem kwoty ujętej w preliminarzu), z powodu zbyt wielu niewiadomych dotyczących dotacji podstawowej. W dalszym ciągu czekamy na administracyjną decyzję o wielkości przyznanej dotacji – zwraca uwagę dziekan. I przypomina, kwota zaplanowana na tegoroczne juwenalia była zbliżona do tej z poprzedniego roku i miała wynieść ponad 30 tys. zł.

Artystów, którzy wystąpią 22 i 23 maja, studenci będą ujawniać na bieżąco. Na ten moment wiadomo, że do Białej przyjedzie raper OSTR. Wejściówka dla mieszkańców miasta wynosić będzie 20 zł, dla studentów AWF - 15 zł, natomiast żacy z PSW wejdą na imprezę za darmo.

Cały artykuł dostępny w ósmym numerze Podlasiaka (wersja cyfrowa dostępna tutaj)

Justyna Dragan