Zadecydował przestój akademików po przerwie

Zadecydował przestój akademików po przerwie
fot. Roman Laszuk

Najwięcej goli dla akademików zdobył Filip Lewalski, w tym sześć z karnych

Nie udało się bialskim piłkarzom ręcznym zrewanżować Pogoni Szczecin za ubiegłoroczną porażkę (25:29). W sobotę 17 lutego akademicy ponownie jej ulegli, tym razem na wyjeździe, 23:28.

A już w najbliższą sobotę 24 lutego do Białej Podlaskiej przyjedzie Śląsk Wrocław, a więc drużyna, która z osiemnastu dotychczasowych spotkań wygrała aż siedemnaście i jest niekwestionowanym faworytem do awansu do PGNiG Superligi.

 

POGOŃ Szczecin – AZS-AWF Biała Podl. 28:23 (15:14).

Pogoń: Viunyk, Jagodziński – Biały (3), Krok (4), Wrzesiński (8), Kapela, Polok (3), Wiśniewski (2), Stępień, Nowak (8), Karbownik.

AZS-AWF: Makowski (1) – Warmijak (1), Grzenkowicz, Wierzbicki (2), Tarasiuk (4), Mazur (1), Reszczyński, Kozycz (3), Kandora (2), Antoniak, Lewalski (7), Baranowski, Wójcik (1), Wojnecki (1).

Sędziowie: R. Jendraszak (Zalasewo) i J. Świdwa (Poznań).

Kary: Pogoń – 8 min., AZS-AWF – 10 min.

 

Pierwsza połowa nie zapowiadała porażki bialskiego zespołu. Wprawdzie w 4. minucie gospodarze prowadzili 3:1, ale po kolejnym takim samym okresie i dwóch wykorzystanych przez Filipa Lewalskiego karnych oraz trafieniu Jakuba Tarasiuka, na czele znajdował się już AZS-AWF (3:4). W 11. minucie po celnym rzucie Tarasiuka przewaga bialczan wzrosła (4:6), lecz kolejne trzy gole zdobyli szczecinianie, w tym wychowanek bialskiej Olimpii i były zawodnik AZS-AWF Jakub Polok, i było 7:6 dla Pogoni. Podopieczni trenera Marcina Stefańca jednak dalej rozgrywali dobre zawody i jeszcze dwukrotnie prześcigali gospodarzy (8:9 oraz 9:10). W końcówce lepszą skuteczność wykazali jednak ich rywale i na przerwę schodzili wygrywając 15:14.

Decydujący o ostatecznym wyniku okazał się początek drugiej części meczu, kiedy w ciągu jedenastu minut miejscowi trafili sześć razy, a nasi szczypiorniści tylko raz, i to bramkarz Daniel Makowski. Później udawało im się jedynie zmniejszać różnicę, w najlepszym wypadku do dwóch (25:23), po serii rzutów Lewalskiego, Łukasza Kandory i Bartosza Warmijaka. W ostatnich minutach na listę strzelców wpisywali się już jednak tylko gospodarze, karnego nie wykorzystał Lewalski i końcowy wynik to 28:23 dla Pogoni.

 


Wyniki innych meczów: MKS Wieluń – Nielba 29:26, Olimpia – Anilana 38:28, Siódemka – Stal M. 26:26 karne 1:3, Śląsk – SMS ZPRP I 35:29, Zagłębie – Padwa 29:24, pauzował Autoinwest, a spotkanie Jurand – Stal Gorzów Wlkp. przełożono na 16 marca. Mecz zaległy: SMS ZPRP I – Padwa 29:35.

W tabeli Ligi Centralnej zdecydowanie prowadzi Śląsk Wrocław (51 pkt.), z przewagą 16 punktów nad Padwą Zamość. Trzecia, po wygranej nad AZS-AWF Biała Podlaska, jest szczecińska Pogoń (31 pkt.), a akademicy (30 pkt.) zajmują czwartą pozycję. W sobotę 24 lutego akademicy zagrają we własnej hali o godz. 18 z liderującym Śląskiem.

 

Roman Laszuk

 

 

 

 

 

 

 

Dodaj komentarz

Komentarze

    Brak komentarzy