Okradli do cna kompana, z którym razem pili
Skradzione audi złodzieje zdążyli juz częściowo zdemontować
Międzyrzeccy kryminalni odzyskali skradzione audi. Zarzuty w tej sprawie usłyszeli dwaj mężczyźni w wieku 23 i 26 lat. Starszy z nich podejrzany jest też o kradzież kilku przedmiotów z domu, w którym gościnnie balowali.
Do Komisariatu Policji w Międzyrzecu Podlaskim zgłosił się mieszkaniec miasta, który oświadczył, że został okradziony. Pod jednym ze sklepów poznał dwóch mężczyzn, których zaprosił do swojego domu. Razem pili alkohol. Nie był w stanie podać ich personaliów ani określić, kiedy dokładnie goście go opuścili, ponieważ zmorzył go sen. Ocknął się już po ich wyjściu. Wtedy stwierdził kradzież telewizora, zegarka, portfela z zawartością, dokumentów oraz kluczyków do samochodu. Gdy poszedł sprawdzić, co z autem, okazało się, że i ono zniknęło z miejsca, w którym było zaparkowane.
– Sprawą zajęli się kryminalni międzyrzeckiego komisariatu. Funkcjonariusze szybko ustalili personalia osób podejrzewanych o udział w przestępstwie. Do sprawy zatrzymani zostali obaj mężczyźni: 26- i 23-latek. Policjanci odzyskali skradzione sprzęty z mieszkania oraz auto, które zostało już częściowo zdemontowane – poinformowała 24 października rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji w Białej Podlaskiej komisarz Barbara Salczyńska-Pyrchla.
Zatrzymani mężczyźni usłyszeli już zarzuty, odpowiadać będą za włamanie i kradzież samochodu. Dodatkowo 26-latek usłyszał zarzuty kradzieży przedmiotów z mieszkania ofiary oraz posiadania narkotyków, które zostały znalezione podczas jego zatrzymania.
Kradzież z włamaniem zagrożona jest karą do dziesięciu lat pozbawienia wolności.
Komentarze
Brak komentarzy