Na peryferiach Białej Podlaskiej płonęło zboże i nieużytki rolne

fot. KM PSP w Białej Podlaskiej

Do dużego pożaru na obrzeżach Białej Podlaskiej doszło po południu we wtorek 18 lipca. W akcji gaszenia płonącego zboża rosnącego na polu oraz nieużytków wzięło udział łącznie 12 zastępów straży pożarnej z Komendy Miejskiej PSP oraz okolicznych OSP.

Zgłoszenie o pożarze trawy w okolicy ulicy Terebelskiej w Białej Podlaskiej, już za obwodnicą, na pograniczu z miejscowością Rakowiska, stanowisko kierowania PSP w Białej Podlaskiej otrzymało o godzinie 18.24.

– Po przyjeździe na miejsce zdarzenia pierwszych zastępów okazało się, że płonie zboże na pniu i nieużytki rolne. Ostatecznie pożar objął powierzchnię 3 hektarów, w tym 0,7 hektara pszenżyta. W zdarzeniu brały udział cztery zastępy PSP i osiem zastępów OSP. Łącznie na miejscu akcji pracowało 56 strażaków oraz patrol policji. Cała interwencja trwała ponad cztery godziny – informują służby prasowe Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Białej Podlaskiej.

Trwa ustalanie okoliczności pojawienia się ognia oraz szacowanie strat. Prawdopodobnie przyczyną pożaru było zaprószenie ognia przez nieustaloną osobę. Na miejscu pracowała też policja.

Trwająca od kilku tygodni susza w rejonie Białej Podlaskiej oraz porywy wiatru sprzyjały rozprzestrzenianiu się ognia, stąd tak liczne jednostki straży wezwane do pożaru. Na dodatek akcję gaśniczą utrudniał brak w pobliżu zbiornika wodnego, wodę trzeba było dowozić. Oprócz Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej w Białej Podlaskiej, w akcji brały udział druhowie ochotniczych straży pożarnych z: Hruda, Sidorek, Sitnika, Sławacinka Starego, Swór, Worgul i Woskrzenic Małych.