Wyjazdowe punkty Podlasia i Orląt-Spomlek

Wyjazdowe punkty Podlasia i Orląt-Spomlek
fot. Stanisław Dulny/ostrowiecka.pl

Wynik w meczu KSZO – Orlęta-Spomlek otworzył Mateusz Jarzynka (nr 4)

Trwa znakomita w tym roku seria naszych trzecioligowych drużyn. W sobotę 23 marca Podlasie pokonało w Tarnowie miejscową Unię, a Orlęta-Spomlek zremisowały w Ostrowcu Świętokrzyskim z wyżej notowanym KSZO. Bialczanie zdobyli wiosną 10 punktów i lepsi od nich są jedynie piłkarze Wieczystej (12 pkt.), zaś również niepokonani w tym czasie radzynianie dopisali już sobie 8 punktów, i zacięcie walczą o utrzymanie.

 

UNIA Tarnów – PODLASIE Biała Podl. 2:3 (1:1).

0:1 – Kobyliński (11), 1:1 – Bator (24), 1:2 – Kobyliński (57), 1:3 – Kosieradzki (77), 2:3 – Piotrowski (82).

Unia: Hamulewicz, Surma, Baran, Nowakowski, Soprych, Biś (86 Radczenko), Piotrowski, Sojda, Bator, Rojkowicz (66 Gut), Mida (66 Wardzała).

Podlasie: Misztal, Kapuściński, Podstolak, Awdiejew, Salak (59 Pacek), Orzechowski, Andrzejuk (81 Jakóbczyk), Pigiel, Kobyliński (59 Kahsay), Lepiarz, Wyjadłowski (76 Kosieradzki).

Sędzia: A. Bińkowski (Skarżysko-Kamienna).

Kartki-żółte: Surma, Biś i Sojda (Unia) oraz Awdiejew (Podlasie).

 

Mecz bialczanie rozpoczęli wyśmienicie, bo już w 11. minucie Damian Lepiarz dośrodkował wzdłuż bramki, a nadbiegający Jakub Kobyliński posłał piłkę do siatki. Radość z prowadzenia nie trwała jednak długo, bo wskutek straty na środku boiska gospodarze przeprowadzili kontrę, zakończoną celnym strzałem Jakuba Batora. Od tego momentu aż do przerwy gra obu drużynom nie układała się i obaj bramkarze nie zostali już w tym okresie pokonani.

Drugą połowę podopieczni trenera Artura Renkowskiego zaczęli podobnie jak pierwszą. Składną akcję uderzeniem zakończył Mateusz Wyjadłowski, piłkę odbił przed siebie Kacper Hamulewicz, dopadł do niej Kobyliński i po raz drugi sobotniego wieczoru wpisał się na listę strzelców.

Wywalczone po raz drugi prowadzenie nie zadowoliło tym razem naszej drużyny i dobrą grę kontynuowała w dalszym ciągu. Zaowocowało to golem wprowadzonego minutę wcześniej Jarosława Kosieradzkiego, który wykorzystał podanie Ezany Kahsaya i trafił na 1:3. Pięć minut później Rafała Misztala zdołał jednak, po rzucie rożnym, pokonać głową Benedykt Piotrowski, i w końcówce zawodnicy Podlasia musieli się sporo natrudzić, by nie dopuścić do wyrównania. Na szczęście, utrzymali korzystny wynik i umocnili się w czołówce tabeli.

 


KSZO 1929 Ostrowiec Św. – ORLĘTA-SPOMLEK Radzyń Podl. 2:2 (1:1).

1:0 – Jarzynka (14), 1:1 – Nawrot (33, samob.), 2:1 – Pisarek (59, karny), 2:2 – Szczypek (68).

KSZO: Klon, Domagała, Jarzynka, Mazurek I, Brągiel, Nawrot, Zimnicki (85 Lipka), Orlik (73 Tymoszenko), Senko (85 Lis), Pisarek (73 Mazurek II), Kramarz (62 Mohil).

Orlęta: Bartnik, Duchnowski, Chyła, Cassio (83 Korolczuk), Kot (68 Szymala), Szczypek, Zmorzyński, Majbański (68 Pawluczuk), Mamis (46 Koszel), Rycaj, Szuta (62 Radziński).

Sędzia: M. Górski (Kraków).

Kartki-żółte: Nawrot, Orlik i Zimnicki (KSZO) oraz Cassio, Kot, Chyła i Zmorzyński (Orlęta-Spomlek).

 

Gospodarze, po porażce w Białej Podlaskiej, postanowili zaatakować od pierwszego gwizdka sędziego, i co chwilę na przedpolu radzynian robiło się gorąco. Prowadzenie uzyskali oni jednak nie po składnej akcji, a wskutek błędu Igora Bartnika, który niepotrzebnie wybiegł w pole karne (patrz zdjęcie), co wykorzystał Mateusz Jarzynka i głową posłał piłkę do pustej bramki. Słabo grający radzynianie odpowiedzieli dopiero po półgodzinie, kiedy uderzali Karol Rycaj i Tomasz Mamis, ale obaj w środek bramki. W 33. minucie naszej drużynie dopisało jednak szczęście, gdyż po dośrodkowaniu Mateusza Majbańskiego, Michał Nawrot tak interweniował, że wpakował piłkę do swojej bramki.

Po przerwie lepiej w ofensywie zaczęły wyglądać Orlęta, lecz uderzenia Jakuba Szczypka i Santiago do Almeidy Cassio nie znalazły drogi do celu. Niespodziewanie gola zdobyli za to ostrowiczanie, gdyż krakowski sędzia uznał, że Mateusz Chyła sfaulował Bartosza Zimnickiego, i podyktował jedenastkę, którą wykorzystał Dominik Pisarek. Na szczęście, podopieczni trenera Tomasza Złomańczuka po raz drugi zdołali wyrównać. Przemysław Koszel trafił w słupek, a celną dobitką popisał się Szczypek. W ostatnim fragmencie okazje na rozstrzygnięcie meczu na korzyść swojego zespołu mieli Bartosz Pawluczuk i Nawrot, ale piłka po strzale pierwszego została wybita tuż sprzed bramkowej linii, a uderzenie drugiego z rzutu wolnego kapitalnie obronił Bartnik.

 


Wyniki pozostałych meczów 22. kolejki: Czarni – Karpaty 0:1, Podhale – Chełmianka 1:2, Siarka – Wiślanie 2:1, Sokół – Star 0:1, Świdniczanka – Garbarnia 1:1, Wieczysta – Avia 2:0, Wisłoka – KS Wiązownica 1:2; mecz zaległy: Świdniczanka – Siarka 0:4.

Na czele tabeli Wieczysta Kraków (53 pkt.) i ma 10 punktów przewagi nad Siarką Tarnobrzeg, która wyrównała zaległość i wyprzedziła Avię Świdnik (41). Zaraz za nią plasują się bialskie Podlasie i Star Starachowice (po 40 pkt.). Orlęta-Spomlek (19) pozostały na miejscu piętnastym.

W Wielką Sobotę 30 marca Orlęta-Spomlek podejmą w samo południe Unię Tarnów, a Podlasie zagra u siebie godzinę później z Wisłoką Dębica.

 


Niższe klasy rozgrywkowe

Brazylijczyk Donata Tonin (nr 9) zdobywa pierwszego gola dla Huraganu (fot. Roman Laszuk)

W lubelskiej IV lidze MOSiR Huragan odniósł drugie wiosną zwycięstwo, tym razem pokonując Górnika II Łęczna 2:0, po golach Brazylijczyka Dionaty Tonina w 23 minucie i kwadrans po przerwie z karnego. Międzyrzeczanie mają 20 punktów i umocnili się na 13. miejscu.

Szczęścia zabrakło ostatniemu w tabeli Gromowi Kąkolewnica, który przegrał w Lubartowie z Lewartem 0:1, tracąc gola po strzale Dawida Wójcika w 90. minucie.

Wyniki innych meczów: Cisowianka – Start 1944 1:1, Gryf – Opolanin 2:1, Kryształ – Stal P. 4:2, Motor II – Granit 1:2, Ogniwo – Lublinianka 1:2, Stal K. – Łada 1945 1:1, Tomasovia – Janowianka 0:1. Liderem pozostaje Janowianka (46 pkt.), która o punkt wyprzedza Lewart Lubartów i o dwa Stal Kraśnik. 30 marca MOSiR Huragan zagra w południe w Opolu Lubelskim z Opolaninem, a Grom podejmie o godz. 13 rezerwy Motoru Lublin.

Składy naszych zespołów: MOSiR Huragan – Belka, Panasiuk, Warda, Konaszewski, Matejek (70 Czuba), Krzewski (79 Ochnik), Radziszewski, Storto, Łukanowski, Syczew, Tonin (88 Semeniuk); Grom – Nos, Grochowski, Mielnik, Urbański (78 Zieliński), D. Rycaj, Marczuk, Tomasiak (73 Dajos), Siudaj, J. Rycaj, Chilimoniuk (90 Kot), Pryliński (84 Kanatek).

Klasa okręgowa: Bad-Boys – AZ-BUD 0:2, Kujawiak – Sokół 1:0, LKS Milanów – Podlasie II 0:1, Lutnia – Tytan 3:0 wo, Młodzieżówka – ŁKS Łazy 3:3, Orzeł – Victoria 1:0, Unia K. – Orlęta Ł. 0:0, Unia Ż. – Orlęta-Spomlek II 2:1. Nowym liderem zostały rezerwy Podlasia Biała Podlaska (40 pkt.), lepszym bilansem bramek wyprzedzając Orlęta Łuków. Trzecia jest Lutnia Piszczac (36). Zestaw par na Wielką Sobotę (30 marca): o godz. 12 Młodzieżówka – AZ-BUD; o godz. 15: Bad Boys – LKS Milanów, ŁKS Łazy – Kujawiak, Orlęta Ł. – Unia Ż., Sokół – Orzeł, Tytan – Unia K. i Victoria – Lutnia; o godz. 15.45 Orlęta-Spomlek II – Podlasie II.

 

Roman Laszuk

 

 

 

 

 

 

Dodaj komentarz

Komentarze

    Brak komentarzy