Wpadli w ręce policji z bagażnikiem pieniędzy i biżuterii

fot. KMP w Białej Podlaskiej

Policjanci z Terespola zatrzymali trzech mężczyzn w wieku od 35 do 65 lat, podejrzanych o włamanie do domu. W ich samochodzie znaleźli łupy oraz przedmioty mogące służyć do włamań. Grozi im do dziesięciu lat paki.

We wtorek 17 października nad ranem policjanci z terespolskiego Komisariatu Policji zatrzymali do kontroli osobowego hyundaia. Jechali nim dwaj obcokrajowcy w wieku 35 i 56 lat oraz 65-letni obywatel Polski.

– Mężczyźni w żaden racjonalny sposób nie potrafili wyjaśnić powodu, dla którego przyjechali na teren przygraniczny, natomiast w bagażniku ich auta znajdowało się szereg przedmiotów mogących służyć do popełnienia przestępstwa. Dodatkowo policjanci ujawnili w bagażniku ukrytą reklamówkę z bilonem oraz złotą biżuterię – poinformowała 20 października rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji w Białej Podlaskiej komisarz Barbara Salczyńska-Pyrchla.

Cała trójka została zatrzymana do wyjaśnienia. Podczas przeprowadzonych czynności kryminalni ustalili, że znalezione przedmioty pochodzą z kradzieży z włamaniem do domu jednorodzinnego, gdzie sprawa nie została jeszcze zgłoszona organom ścigania.

Gdy funkcjonariusze dotarli do właściciela, ustalili, że włamywacze weszli do domu wykorzystując znaleziony oryginalny klucz. Ich łupem padły biżuteria i pieniądze, łącznej wartości 6 tys. zł. Raczej nie ma wątpliwości, że to mienie należące do pokrzywdzonego, bowiem rozpoznał on zabezpieczone przez policjantów przedmioty.

Trzej mężczyźni zostali zatrzymani do wyjaśnienia i usłyszeli zarzuty. Wobec 65-latka oraz jego 35-letniego kompana prokurator zastosował dozór policji. Mężczyznom grozi kara do dziesięciu lat pozbawienia wolności.