Uwierzył oszustom, stracił pieniądze z konta

Uwierzył oszustom, stracił pieniądze z konta

11 tysięcy złotych stracił w wigilię 29-latek z Białej Podlaskiej. Padł ofiarą oszustów. Sprawcy, którzy podawali się za pracowników banku przekonali mężczyznę, że pieniądze na jego koncie są zagrożone. Nakłonili go również do podania kodu BLIK oraz wykonania przelewu na „nowe”, rzekomo „bezpieczne konto”.

W poniedziałek 27 grudnia do bialskiej komendy zgłosił się 29-letni mieszkaniec miasta, który padł ofiarą oszustów. Z relacji mężczyzny wynikało, że w wigilie skontaktował się z nim telefonicznie nieznajomy podający się za pracownika banku. – Podał pokrzywdzonemu dane osobowe mężczyzny, który rzekomo usiłuje ukraść pieniądze z konta bankowego należącego do 29-latka. Po tym rozmowę kontynuowała kobieta podająca się za pracownika do spraw bezpieczeństwa. Nieznajomi przekonali zgłaszającego, by w ochronie swoich środków przekazał im kod BLIK. W efekcie posłużył on oszustom do wypłaty w bankomacie 3 tysięcy złotych – relacjonuje Barbara Salczyńska-Pyrchla, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji w Białej Podlaskiej.

W trakcie kolejnej rozmowy telefonicznej z pokrzywdzonym kobieta poinformowała go, że już utworzyła mu „nowe, bezpieczne konto” na które należy przelać pieniądze. Dodała, że pojawiają się tam dane pracownika banku, który po świętach dalej będzie obsługiwać konto 29-latka. Mężczyzna wierząc, że nieznajomi działają na jego korzyść wykonał przelew zgodnie z wytycznymi rozmówczyni. Gdy zorientował się, że padł ofiarą oszustów skontaktował się z bankiem potwierdzając niestety, że środki zostały już przelane. W efekcie mężczyzna stracił 11 tysięcy złotych. W czasie całego zdarzenia mężczyzna przebywał poza granicami Polski, wiec sprawę zgłosił organom ścigania dopiero po powrocie do kraju.

Policja kolejny raz apeluje o szczególną ostrożność w kontaktach telefonicznych z osobami proponującymi świadczenie jakichkolwiek usług finansowych lub bankowych. Bezwzględnie należy zweryfikować tożsamość dzwoniącej osoby. Nie należy również ulegać namowom rozmówców przekazując dane czy kody dostępu. Policja w takich sytuacjach zaleca kontakt z ogólnodostępnymi numerami infolinii bankowych, gdzie prawdziwi konsultanci mogą nas poinformować o podejrzanych transakcjach finansowych.

Dodaj komentarz

Komentarze

    Brak komentarzy