Śmieci wciąż nie brakuje, ale są akcje zachęcające do sprzątania

Śmieci wciąż nie brakuje, ale są akcje zachęcające do sprzątania
fot. archiwum
W jubileuszowej 30. Akcji Sprzątanie świata – Polska udział wzięło 542 753 uczestników z całego kraju. To aż 34 procent więcej, niż przed rokiem, co oznacza, że Polki i Polacy chcą włączać się w manifest przeciwko śmieceniu w naturze.
To także znak, że Akcja Sprzątanie świata – Polska, zainicjowana w Polsce i koordynowana przez Fundację Nasza Ziemia, cieszy się niesłabnącym zaufaniem. Do Akcji każdego roku tłumnie dołączają szkoły, przedszkola, ale również samorządy, wolontariaty pracownicze, grupy hobbystyczne, sportowe, sąsiedzkie, harcerze, nurkowie, koła gospodyń wiejskich, a nawet… zakłady karne.
Ile śmieci udało nam się zebrać?
Uczestnicy Akcji wspólnymi siłami, ze wsparciem koordynatorów i służb miejskich, zebrali ponad 488 943 kilogramy śmieci! Co martwi najbardziej, wśród zebranych odpadów nadal przeważały tzw. śmieci weekendowe, które z powodzeniem i bez dużego wysiłku mogłyby trafić do najbliższego kosza, takie jak: butelki czy opakowania po żywności. Dużą grupę stanowiły również gabaryty, opony, części samochodowe, czy pozostałości po remontach.
Małe odpady, duży problem.
W tym roku Fundacja Nasza Ziemia szczególną uwagę chciała  zwrócić na skalę problemu związanego z kapslami i niedopałkami oraz wynikające z niego zagrożenia dla środowiska. Wiele grup uczestniczących w Akcji Sprzątanie świata – Polska podjęło się tego nie lada wyzwania w czasie działań terenowych, dzięki czemu łącznie zebrano 635 tys. niedopałków i 167 tys. kapsli! Są to odpady, które z racji rozmiarów trudno posprzątać, a które bardzo szkodzą środowisku, są prawdziwymi bombami ekologicznymi trującymi wodę i glebę. Uczestnicy Akcji znajdowali je głównie w parkach, pod ławkami, czy zakopane w piasku na plaży.

Dodaj komentarz

Komentarze

    Brak komentarzy