Radni apelują o dodatki dla strażaków

Radni apelują o dodatki dla strażaków

POWIAT BIALSKI Rada Powiatu Bialskiego zaapelowała do rządzących o przywrócenia prac nad ustawą przyznającą strażakom ochotnikom dodatki do emerytury. Oponowali tylko radni PiS. – Przecież jesteście mistrzami w przygotowywaniu ustaw. W dzień robicie ustawę, w nocy ją przyklepiecie. A tutaj kilka lat nie można się zebrać, żeby zrobić przepisy i docenić tak ważnych ludzi – stwierdził radny Wojciech Mitura.

Mowa o senackim projekcie zmiany ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych, który wpłynął do Sejmu w grudniu 2020 r. Zakłada on m.in. przyznanie strażakom ochotnikom, biorącym udział w akcjach ratunkowych, 20 zł dodatku do emerytury za każdy rok służby. Maksymalnie w wysokości 400 zł. Jednak niedawno Sejm, głosami PiS, odrzucił poprawkę Senatu przewidującą ponad 95 mln zł na obiecane dodatki do emerytur dla strażaków z jednostek ochotniczych straży pożarnych. Ale początek dyskusji na ten temat sięga jeszcze 2016 r. Wtedy PSL złożyło pierwszy projekt w Sejmie, który miał za zadanie przyznać strażakom takie dodatkowe pieniądze do emerytury. Rok później o dodatki apelował Kukiz 15, a w 2019 r. do Sejmu wpłynął pierwszy obywatelski projekt. Po podjęciu pierwszych działań legislacyjnych trafił on, podobnie jak teraz, do „zamrażarki”, a potem przepadł.

Dlatego w lutym radni Porozumienia Samorządowego wystąpili do przewodniczącego Rady Powiatu Bialskiego z pomysłem wystosowania apelu do rządzących, aby przywrócić i przyspieszyć prace nad ustawą, która na początku roku została zablokowana przez PiS.

Jednak wicestarosta Janusz Skólimowski z PiS zarzucił autorom pisma działanie polityczne: – Mam informację, że projekt senacki został wstrzymany, bo kończą się pracę nad ustawą, która kompleksowo rozwiązuje sprawy OSP. W najbliższym czasie będzie on poddany konsultacjom społecznym. I trochę byłoby dziwnie, gdyby nasz apel opiewał na kwotę mniejszą niż zgłoszona propozycja. Dlatego jako klub radnych PiS apelujemy do wnioskodawcy, aby projekt tego apelu wycofać i poczekać na tę ustawę. I wtedy pod takim apelem będziemy się zdecydowanie podpisywali.

– Panie wicestarosto, nie wierzę panu. Projekt senacki przepadł, bo PiS przygotował ustawę? Przecież wy jesteście mistrzami w przygotowywaniu ustaw. W dzień robicie ustawę, w nocy ją przyklepiecie. A tutaj kilka lat nie można się zebrać, żeby takie ważne przepisy przygotować dla strażaków? Prace nad tą ustawą trwają już zbyt długo – odpowiedział Mitura.

Żadnych wątpliwości nie mieli radni klubu PSL. – Bardzo dobra inicjatywa. Każdy sposób wywierania wpływu na rządzących, aby ta ustawa powstała, jest trafny. Sam jestem strażakiem ochotnikiem od 15 lat, ale wiem, że strażakami są najczęściej rolnicy i mieszkańcy wsi. Kiedy jest wezwanie, rzucają wszystko i jadą. Zrekompensowanie tego trudu jest sprawą niezwykle istotną. A czekanie na inicjatywy Sejmu to może być długa sprawa – powiedział Mariusz Kiczyński, przewodniczący Rady Powiatu Bialskiego. (…)

Cały artykuł przeczytać można w aktualnym – papierowym i cyfrowym wydaniu „Podlasianina” nr 11 na: eprasa.pl

Monika Pawluk

Dodaj komentarz

Komentarze

    Brak komentarzy