Przez lata wspierała innych, dziś sama potrzebuje pomocy

Przez lata wspierała innych, dziś sama potrzebuje pomocy
BIAŁA PODLASKA Bialczanka Bożena Mirczewska-Rzemińska, wolontariuszka i osoba związana z ochroną zdrowia potrzebuje pomocy. Z powodu ciężkiego przebiegu zakażenia koronawirusem trafiła do szpitala.  Znajomi kobiety apelują do ozdrowieńców, gdyż potrzebne jest osocze.
Pani Bożena lubi pomagać innym,  przez lata jako wolontariusz angażowała się w wiele inicjatyw. Działając w kole studenckim na bialskiej uczelni prowadziła instruktażowe zajęcia z udzielania pierwszej pomocy, jako liderka projektu DKMS zachęcała do rejestracji w bazie potencjalnych  dawców szpiku, pomagała także jako wolontariusz w schronisku dla bezdomnych zwierząt.  W  czasie pandemii razem z innymi wolontariuszami szyła maseczki dla personelu medycznego, robiła zakupy i wyprowadzała psy osobom starszym i przebywającym w kwarantannie. Dzisiaj to ona potrzebuje pomocy.
„Droga Społeczności Studencka. W dobie panującej pandemii każdy z Nas jest narażony na niebezpieczeństwo. Coraz więcej osób wokół nas jest zakażonych. Niestety nie Wszyscy mają szczęście przejść, chorobę bezobjawowo. Nasza koleżanka  Bożena Mirczewska-Rzemińska jest w szpitalu z uszkodzonymi płucami i potrzebuje osocza krwi ozdrowieńców.
POTRZEBNE JEST OSOCZE KRWI OZDROWIEŃCÓW O GRUPIE ARH + .Udostępniajcie post znajomym!  Pomóżmy Naszej koleżance wrócić do zdrowia! Bożena Jesteśmy z Tobą ” –  napisał na facebooku Samorząd Studencki PSW.
Na bialskiej uczelni pani Bożena studiowała ratownictwo medyczne.
Monika Pawluk

Dodaj komentarz

Komentarze

    Brak komentarzy