Powiatowe święto plonów w Wilczynie

Powiatowe święto plonów w Wilczynie

POWIAT BIALSKI W najbliższą niedzielę 1 września o godz. 11 w parku obok siedziby Ośrodka Doradztwa Rolniczego w Wilczynie rozpoczną się dożynki powiatu bialskiego.

Otworzy je msza święta dziękczynna w intencji rolników, sprawowana przez ordynariusza diecezji pińskiej (Białoruś) ks. biskupa Antoniego Dziemianko oraz ks. kanonika Mariana Daniluka. W uroczystości wezmą udział reprezentacje 17 sołectw i dwóch miast, Międzyrzeca Podlaskiego i Terespola. Po nabożeństwie starostowie dożynek, czyli Tomasz Wołowik z Wilczyna i Małgorzata Michaluk z Terebeli, przekażą gospodarzom święta, staroście bialskiemu Mariuszowi Filipiukowi i wójtowi gminy Biała Podlaska Wiesławowi Panasiukowi, bochen chleba z tegorocznych zbiorów.

W programie dożynek, prowadzonych przez Annę Jóźwik i Łukasza Wędę, przewidziano prezentację stoisk mieszkańców gmin i miast oraz cztery konkursy. Tradycyjnie już rozstrzygnięty zostanie konkurs Piękne, bo Bialskie, a także na gospodarza roku 2019 i na najpiękniejszy ogród. Ponadto jurorzy oceniać będą najpiękniejszy wieniec dożynkowy, najlepsze stoisko promocyjne miast i gmin powiatu oraz najsmaczniejszy chleb z tegorocznych żniw. Wyróżniający się rolnicy otrzymają odznaczenia przyznane im przez ministra rolnictwa i starostę bialskiego. Świętu plonów towarzyszyć będą wystawy, występy zespołów ludowych z gminy Biała Podlaska i degustacja potraw regionalnych. Z okolicznościowymi koncertami wystąpią zespoły Lider i Brathanki.

Zwyczaj dożynek związany był pierwotnie z kultem roślin i drzew, potem z pierwotnym rolnictwem. Wraz z rozwojem gospodarki folwarczno-dworskiej w XVI wieku, dożynki zagościły na dworach majątków ziemskich. W XX wieku dożynki obchodzone były w pierwszy dzień jesieni. Święto poświęcone było zbiorom zbóż, w czasie którego dziękowano bogom za plony i proszono o jeszcze lepsze w przyszłym roku. Obchody dożynek rozpoczynały się wiciem wieńca z pozostawionych na polu zbóż, z kiści czerwonej jarzębiny, orzechów, owoców, kwiatów i kolorowych wstążek. Wieńce dożynkowe miewały zwykle kształt wielkiej korony lub koła. W przeszłości umieszczano w nich także żywe (z czasem sztuczne) koguty, kaczęta lub małe gąski, bo miało to zapewniać piękny i zdrowy przychówek gospodarski. Wieniec dożynkowy nazywany bywał „plonem", bo też i uosabiał wszystkie zebrane plony oraz urodzaj. Niosła go na głowie lub wyciągniętych rękach najlepsza żniwiarka, czasem z pomocą parobków i innych żeńców. Za nią postępował orszak odświętnie ubranych żniwiarzy.

W czasie dożynek organizowano biesiady z poczęstunkiem i tańcami, dawniej poprzedzane rytualnymi obrzędami i modlitwami. U schyłku XIX wieku, wzorem dożynek dworskich, zaczęto urządzać dożynki chłopskie, gospodarskie. Bogaci gospodarze wyprawiali je dla swych domowników, rodziny, parobków i najemników. W okresie międzywojennym zaczęto organizować dożynki gminne, powiatowe i parafialne. Organizowały je lokalne samorządy i partie chłopskie, a przede wszystkim koła Stronnictwa Ludowego, kółka rolnicze, Kościół, często także i szkoły. W późniejszym okresie to największe święto okresu letnio-jesiennych zbiorów urządzane było zawsze w niedzielę, jakiś czas po zakończeniu żniw.

Istvan Grabowski

Dodaj komentarz

Komentarze

    Brak komentarzy