Kidawa-Błońska spotkała się z gospodyniami

Kidawa-Błońska spotkała się z gospodyniami

- Gdyby nie wasz upór i doskonała organizacja, wiele pięknych zwyczajów i tradycji by nie ocalało - mówiła Małgorzata Kidawa-Błońska do przedstawicielek kół gospodyń wiejskich

GMINA MIĘDZYRZEC PODLASKI Małgorzata Kidawa-Błońska, wicemarszałek Sejmu i kandydatka Koalicji Obywatelskiej na premiera, spotkała się z kołami gospodyń wiejskich w miejscowości Przychody. W świetlicy wiejskiej rozmawiała na temat oczekiwań i problemów, które w swojej działalności napotykają organizacje pozarządowe.

Spotkanie z wicemarszałek Sejmu i kandydatką Koalicji Obywatelskiej na premiera odbyło się w poniedziałek 23 września w świetlicy wiejskiej w Przychodach. Kidawa-Błońska rozmawiała z przedstawicielkami Kół Gospodyń Wiejskich, ale także klubów seniora, zespołów śpiewaczych i wielu innych stowarzyszeń działających na terenie międzyrzeckiej gminy.

Potrzebne fundusze

- Gdyby nie wasz upór i doskonała organizacja, wiele pięknych zwyczajów i tradycji by nie ocalało. Ale w swoich działaniach wychodzicie też ku nowoczesności. Dlatego sądzę, że powinno stwarzać się wam większe możliwości działania. Na to są potrzebne fundusze. Trzeba pozwolić, aby ci ludzie robili to, co potrafią, w taki sposób, jak oni tego chcą. Żeby nie było tak, że się narzuca formę działania - mówiła Kidawa-Błońska.

Konieczne w jej opinii są również zmiany w systemie przyznawania funduszy organizacjom i stowarzyszeniom. - W przypadku tych organizacji rozdzielaniem funduszy nie powinna zarządzać jedna instytucja, centralna. Pieniądze powinny być kierowane jak najbliżej tych organizacji, do samorządów. Dla wielu organizacji kilka tysięcy złotych rocznie to bardzo dużo, żeby podtrzymać działanie, ale centralnie się tego nie zrobi. Musi być przepływ informacji i decentralizacja. Szczególnie, że organizacje pozarządowe realizuje wiele zadań, które są zdjęte np. z samorządów - stwierdza wicemarszałek.

Wsparcie dla wszystkich

Podczas dyskusji padło pytanie o możliwości rozwoju i dofinansowania innych niż koła gospodyń wiejskich organizacji działających na lokalnych podwórkach, które zdaniem ich przedstawicieli w ostatnim czasie są marginalizowane. - Nie mówi się o innych grupach poza kołami gospodyń wiejskich, a co z nami - seniorami? Działamy prężnie, a te spotkania są nie tylko z pożytkiem dla nas, ale i dla ogółu - dopytywała członkini jednego z podmiędzyrzeckich klubów seniora.

Wicemarszałek podkreśliła, że istotne jest wspieranie inicjatyw lokalnych społeczności przez państwo i samorząd. - Siłą samorządności i obywatelskiego społeczeństwa jest to, że funkcjonują: koła gospodyń wiejskich, ochotnicze straże pożarne, koła rencistów i emerytów, chóry, teatry. I zadaniem samorządu i państwa jest wspieranie takich inicjatyw. Koła gospodyń wiejskich mają bardzo długie tradycje. Ale wsparcie powinno być dla wszystkich organizacji pozarządowych.

Więcej w papierowym i cyfrowym wydaniu tygodnika "Podlasiak" nr 40

Monika Pawluk

Dodaj komentarz

Komentarze

    Brak komentarzy