Dziupla samochodowa zlikwidowana

Dziupla samochodowa zlikwidowana

Policjanci ujawnili "dziuplę samochodową" a w niej dwa skradzione auta i wiele drobniejszych części. Do sprawy zatrzymane zostały trzy osoby w wieku 37-67 lat. Przedmioty z kradzieży przechowywał mieszkaniec Międzyrzeca Podlaskiego. 

 

Do akcji zatrzymania sprawców, oprócz funkcjonariuszy bialskiej policji włączyli się także strażnicy graniczni oraz kryminalni z Terespola. Wspólnie ustalili, że 67-letni mieszkaniec Międzyrzeca Podlaskiego, posiada samochód pochodzący z kradzieży.

– Na miejscu potwierdzili informacje oraz zabezpieczyli wartą około 70 tys. toyotę yaris, skradzioną w Hiszpanii. Tego samego dnia funkcjonariusze weszli również na teren jednej z posesji na terenie powiatu siedleckiego, gdzie ujawnili tzw. „dziuplę samochodową”. Tam zabezpieczyli kolejną toyotę, także pochodzącą z kradzieży. Ujawnili również części samochodowe m.in. silniki i skrzynie biegów do aut marki: Toyota, Citroen, Renault oraz Ford, w większości bez znaków identyfikacji – informuje Barbara Salczyńska-Pyrchla, rzecznik KMP w Białej Podlaskiej.

19 lutego części zostały zabezpieczone. Po sprawdzeniu, policjanci ustalili, że zostały one wymontowane z samochodów skradzionych na terenie Europy w ciągu trzech ostatnich lat. – Wartość zabezpieczonego mienia oszacowana została na kwotę ponad 600 tys. zł. Do sprawy zatrzymani zostali trzej mężczyźni w wieku 37-67-lat. Zarówno użytkownik skradzionego auta jak też dwaj mieszkańcy Siedlec zatrzymani na terenie posesji – dodaje rzecznik policji.

Dodaj komentarz

Komentarze

    Brak komentarzy