Czołowi działacze PO w Białej Podlaskiej: Musimy pilnować wyborów

Czołowi działacze PO w Białej Podlaskiej: Musimy pilnować wyborów
fot. Facebook

Działacze PO 20 lipca odwiedzili m.in. Parczew, Międzyrzec Podlaski i Białą Podlaską

Podczas konferencji zorganizowanej 20 lipca na placu Wolności w Białej Podlaskiej znani politycy przekonywali, jak ważne jest, aby zbliżające się wybory parlamentarne przebiegły w sposób właściwy i nie dochodziło do żadnych nadużyć. I zachęcali mieszkańców do włączenia się w inicjatywę „Obywatelska Kontrola Wyborów”. 

Jak powiedział marszałek Senatu RP Tomasz Grodzki, działacze Platformy Obywatelskiej przemierzają Polskę mówiąc o tym, że należy zrobić wszystko, by wybory pozwoliły wyłonić osoby, na które ludzie rzeczywiście chcą zagłosować.

– Aby święto demokracji, jakim są wybory, nie zostało zatrute przez ludzi nieprzyzwoitych, którzy chcą odebrać nam wszystkim prawo wyboru. To, że chcemy głosować na wybrane przez siebie osoby, jest naturalne. Nienaturalne jest to, że w wyborach prezydenckich, w drugiej turze Duda-Trzaskowski, w niektórych lokalach było 100 procent głosów na jednego kandydata. Socjologicznie jest to niemożliwe, szczególnie w naszym narodzie, gdzie trzech ludzi, a cztery zdania. Bez pomocy i zaangażowania nie uda się osiągnąć tego, aby te wybory będą sprawiedliwe. To, co wyrabia PiS, woła o pomstę do nieba – mówił podczas konferencji prasowej marszałek Grodzki.

Sławomir Nitras podkreślił natomiast, że zbliżające się wybory są bardzo ważne, wręcz przełomowe. – W PRL-u nieważne było, jak ludzie głosują, bo partia i tak ustawiała listy. Teraz wracamy do tych czasów. Możemy się różnić, ale Polacy muszą być przekonani, że jak ktoś głosuje, to jego głos jest ważny – mówił Nitras. I zaapelował, by Polacy nie dali sobie odebrać wyborów: – Do społecznego komitetu „pilnowania wyborów” dołączyło już 20 tysięcy osób.

Ponadto wśród działaczy PO goszczących tego dnia na Południowym Podlasiu byli także Marta Wcisło, Stanisław Żmijan (poseł na Sejm RP z Międzyrzeca Podlaskiego) i Krzysztof Komorski.

 

Dodaj komentarz

Komentarze

    Brak komentarzy