Srogi mandat za jazdę z dziurawym tłumikiem

Srogi mandat za jazdę z dziurawym tłumikiem

Mandatem w wysokości 1 tysiąca złotych zakończyła się kontrola drogowa bmw należącego do 27-letniego bialczanina. Za co zarobił karę? Za jazdę ulicami miasta z niesprawnym tłumikiem.

W niedzielę 29 stycznia przed godziną 23 policjanci operacyjni zwalczający na co dzień przestępczość przeciwko mieniu zatrzymali na krajowej drodze E30 kierowcę bmw. Jak informuje rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji w Białej Podlaskiej Barbara Salczyńska-Pyrchla, powodem interwencji policjantów były skargi mieszkańców na hałasujące w tym rejonie auta. W konsekwencji w tę okolicę wysłany został patrol bialskiej drogówki.

W takcie kontroli policjanci ustalili, że autem kierował 27-letni mieszkaniec Białej Podlaskiej. Mężczyzna był trzeźwy, jednak bmw, którym jeździł, miało niesprawny tłumik. Młody kierowca tłumaczył, że samochód popsuł się wcześniej tego samego dnia. Mimo to jednak postanowił wyjechać na miasto, żeby się zrelaksować… Niestety nie pomyślał o potrzebie  nocnego relaksu mieszkańców okolicznych domów.

Niefrasobliwość młodego bialczanina kosztowała go 1000 złotych. W takiej bowiem wysokości mandat zaaplikowali mu policjanci. Dodatkowo zatrzymali mu dowód rejestracyjny bmw, z uwagi na jego stan techniczny.

Dodaj komentarz

Komentarze

    Brak komentarzy