Mieszkańcy Białej Podlaskiej oszukani na 90 tysięcy złotych

BIAŁA PODLASKA W miniony weekend mieszkańcy miasta stracili ponad 90 tysięcy złotych. W jednej z sytuacji 83-latka uwierzyła, że pomaga członkowi rodziny. W innym przypadku pokrzywdzony 41-latek za namową oszusta zainstalował program do zdalnej obsługi komputera. Jak się później okazało, pozwolił w ten sposób złodziejom na przejęcie kontroli nad własnym kontem.

Wspomniany 41-latek zgłosił się na policję w sobotę 26 czerwca. Skontaktował się z nim fałszywy konsultant firmy inwestycyjnej. Wmówił on pokrzywdzonemu, iż mężczyzna uzbierał na swoim koncie kryptowaluty o dużej wartości. Jako, że poszkodowany nie pamiętał danych do logowania na panel inwestycyjny, przysłano mu do „pomocy” kolejnego fałszywego konsultanta.

Podczas drugiej rozmowy telefonicznej 41-latek za namową oszusta zainstalował program do zdalnej obsługi komputera. Nieświadomy powagi sytuacji poszkodowany przekazał złodziejowi dane do logowania. Następnie „konsultant” wypłacił środki z jego konta oraz wziął na niego kredyt. Straty wyniosły około 70 tysięcy złotych.

Następnego dnia (27 czerwca) doszło do kolejnego oszustwa. Złodziej oszukał 83-letnią kobietę metodą „na wnuczka”. Na jej telefon stacjonarny zadzwoniła fałszywa wnuczka. Wmówiła ona poszkodowanej, że jest jej rodziną i potrzebuje pieniędzy na wyjście z aresztu. Po tym słuchawkę przejął mężczyzna, który stwierdził, że na podany adres wyśle „prokuratora”. Niestety, kobieta uwierzyła w oszustwo i ostatecznie przekazała oszustowi 20 tysięcy złotych.

Policja po raz kolejny przestrzega przed fałszywymi telefonami. Przypomina o zasadzie ograniczonego zaufania oraz niezwłocznym kontakcie z bliskimi w tego typu sytuacjach.