Bialczanka zagrała w filmie z Zakościelnym i Karolakiem

Bialczanka zagrała w filmie z Zakościelnym i Karolakiem
fot. Justyna Dragan

BIAŁA PODLASKA Premiera filmu „Jak zostać gwiazdą” odbyła się 2 października. W dniu premiery pierwszy seans odbył się także w bialskim kinie Merkury. To tu, w towarzystwie rodziny i przyjaciół, film oglądała główna bohaterka, pochodząca z Białej Podlaskiej Kasia Sawczuk.

Nie brakowało emocji i wzruszeń podczas premiery filmu „Jak zostać gwiazdą”, w którym zobaczymy m.in. Julię Kamińską, Macieja Zakościelnego, Tomasza Karolaka i Anitę Sokołowską. Natomiast główną rolę zagrała tam pochodząca z Białej Podlaskiej Kasia Sawczuk.

Z powodu sytuacji związanej z koronawirusem ogólnopolska premiera filmu nie miała pełnego charakteru. Nie było czerwonego dywanu, ścianki, fleszy i wywiadów. Dzięki temu dzień, w którym film wchodził do kin, Kasia mogła spędzić z rodziną i przyjaciółmi w swoim rodzinnym mieście. Nie kryła wzruszenia, gdy po seansie otrzymała ogromne brawa i upominki od bliskich. – Na premierę przyszli znajomi Kasi, koleżanka jeszcze z podstawówki, ciocia, wujek. Dla nas było to wielkie przeżycie, wrażenia są wspaniałe. Kasia była wzruszona, pojawiły się nawet łzy na koniec, gdy zaczęły się brawa z całej sali – wspomina mama Anna Sawczuk.

Na premierę przybyli zatem bliscy bialczanki: rodzice, babcia, przyjaciele i znajomy. Nie mogło także zabraknąć pierwszego instruktora śpiewu, Ireneusza Parafiniuka. To on odkrywał przed Kasią tajniki muzyki i śpiewu, a jako wokalistka zespołu Chwilka odnosiła w Białej Podlaskiej swoje pierwsze, małe sukcesy. Dziś nie kryje dumy po obejrzeniu filmu. – Świetnie zagrana rola, doskonały śpiew – wszystko zagrało. Dodatkowo Kasia wystąpiła w doborowym towarzystwie. Nie można się do niczego przyczepić, a gdy ktoś to zrobi to jest po prostu zazdrosny. „Jak zostać gwiazdą to fajny,lekki film na jesienne popołudnie. Można się pośmiać, ale też wzruszyć – komentuje Parafiniuk.

Kasia Sawczuk, odgrywająca główną rolę w filmie: – Praca na planie filmu „Jak zostać gwiazdą” z Anną Wieczur-Bluszcz była niezwykle inspirująca. Jestem jej wdzięczna za zaufanie i możliwość pracy nad bardzo ważnymi dla mnie zawodowo płaszczyznami – aktorską i muzyczną. Poza Anią, codzienne spotkania z obsadą i ekipą filmu były cennym (uzależniającym) dla mnie doświadczeniem. W filmie zdecydowanie można odczuć siłę kobiecości i relację pomiędzy trzema różnymi pokoleniami: babci, matki i córki. Trzy mocno kochające się kobiety pod jednym dachem to mieszanka wybuchowa. Odnośnie mojej bohaterki: Marta Ostrowicz jest bardzo krucha i wrażliwa. Podczas trwania filmu widzimy jak kształtują się w niej mocne cechy charakteru. Z wycofanej nastolatki przemienia się w ambitną dziewczynę, która wie czego chce. Po więcej, zapraszam do kin.

Więcej w papierowym wydaniu „Podlasianina”.

 

Dodaj komentarz

Komentarze

    Brak komentarzy