Powalczą o Złotą Maskę

Powalczą o Złotą Maskę

BIAŁA PODLASKA Wielkimi krokami zbliża się gala programu „Metamorfoza idealna”. W tym tygodniu poznamy dwóch ostatnich uczestników programu, a już za tydzień przedstawimy jurorów, program imprezy oraz zdradzimy kilka szczegółów z przygotowań.

Małgorzata Janik-Bańbura to pracownik biurowy Domu Wycieczkowego Podlasie, a także żona i matka dwóch synów, Adriana i Kamila, oraz córki Zuzi. Działa społecznie na rzecz miasta, m.in. w Klubie Biegacza Biała Biega, gdzie zajmuje się organizacją biura zawodów. Choć lubi dobre kino, szczególnie czwartkowe wieczory kinowe, to jej największą pasją jest śpiew.

Sekretarka Gosia

Gosia to pierwsza uczennica Ireneusza Parafiniuka. Na koncie ma udział w wielu przeglądach polskiej piosenki. Uczestniczyła również w różnych warsztatach muzycznych. Po wokalnych podbojach przyszedł czas na rodzinę, która jest dla niej najważniejsza. Swoim talentem z pewnością podzieliła się ze swoją córką Zuzią, którą znamy z różnych występów i produkcji, m.in. The Voice Kids. Ponadto razem z nią nagrała piosenkę z repertuaru Joanny Zagdańskiej pt. „Rękawiczki”, która w serwisie YouTube ma ponad 200 tys. wyświetleń.

Uwielbia zwierzaki, a szczególnie psy. W swoim domu ma ich aż trzy, wabią się: Piorcio, Fifcio i Hercia. Niestraszne jest dla niej podejmowanie wyzwań, stąd też decyzja o udziale w programie. Jest osobą z poczuciem humoru, która chce pokazać wszystkim, że bawić się można w każdym wieku.

– Czas spędzony z Gosią to czysta przyjemność. Humor, charyzma i osobowość to cechy, które w niej uwielbiam. Wiem, że jak w coś się angażuje, robi to z oddaniem i w stu procentach! – mówi organizator Cezary Kirczuk. – Na scenie na jedną noc zmieni się w znaną wszystkim postać Maryli Rodowicz i zaprezentuje utwór „Szparka sekretarka” – dodaje organizator Maria Kwitek.

W przypadku wygranej pieniądze przekaże dla swojego syna Kamila, który po raz kolejny podjął walkę z guzem mózgu.

Bartek jako Freddie

Ostatnim uczestnikiem, którego przedstawiamy na łamach "Podlasiaka", jest Bartek Sawicki, informatyk, z zamiłowania muzyk i wokalista. Tworzy strony www, naprawia laptopy, ale jest także pracownikiem Bialskiego Centrum Kultury, wcześniej jako akustyk, a teraz jako osoba od promocji.

Muzyka towarzyszy mu od najmłodszych lat. Śpiewa w zespole, jest DJ-em, gra na instrumentach klawiszowych – prócz akordeonu, na gitarze basowej i perkusji. Uczy się też gry na saksofonie, ale głównie śpiewa. Zaczął od konkursu dla przedszkolaków Piastuś, zajmując w nim drugie miejsce. Następnie uczył się w szkole muzycznej przez trzy lata.

Naukę wokalu estradowego zaczął 14 lat temu u Ireneusza Parafiniuka, któremu wiele zawdzięcza. Uczęszczał na studia edukacji artystycznej. Kolejnym kierunkiem był jazz i muzyka estradowa, która była jego marzeniem. Niestety, z czasem musiał tę naukę zawiesić.

Muzyczne fascynacje ma po tacie. Od ponad 35 lat jest on aktywny muzycznie i to on zaszczepił w synu pociąg do rocka, głównie polskiego. Poza tym brat pokazał mu zachodnie zespoły rockowe, a także funk, rap i zachodni hip-hop. Bartek potrafi też tańczyć, a to m.in. zasługa drugiego, najstarszego brata (tańczy na co dzień w ZPiT Mazowsze).

– Bartek w czasie koncertu wcieli się w postać Freddiego Mercury z zespołu Queen. Co więcej, podczas występu zaśpiewa, a nawet zagra utwór „We are the champions” – dodaje organizator Cezary Kirczuk.

– Myślę, że nasz kolejny uczestnik świetnie odtworzy kultowy styl Freddiego, charyzmatycznego lidera zespołu Queen (włącznie z charakterystycznym wąsem), by zaspokoić apetyty fanów – dodaje kolejna organizator Anna Stolarczuk.

W przypadku wygranej Bartek przekaże pieniądze Dawidowi Kowalczykowi, który urodził się z zespołem wad wrodzonych. Ma wiotkie mięśnie kręgosłupa, zarośnięty przewód słuchowy, nie może chodzić i ma jeszcze kilka innych przypadłości. Zebrane pieniądze pomogą mu w sfinansowaniu turnusów rehabilitacyjnych.

Poznaliśmy dwunastkę uczestników koncertu „Metamorfoza idealna”. Już 10 maja zobaczymy, jak odważni śmiałkowie, którzy podjęli wyzwanie, poradzą sobie na scenie. Życzmy im powodzenia.

Justyna Dragan

Dodaj komentarz

Komentarze