Kontakty gospodarcze Polski i Białorusi

Kontakty gospodarcze Polski i Białorusi

Niemal 20-osobowa grupa przedsiębiorców z rejonu brzeskiego spotkała się w siedzibie BPIG ze swymi odpowiednikami z Białej Podlaskiej i powiatu bialskiego. Celem było nawiązanie nowych kontaktów i ewentualne podjęcie współpracy.

Byli to producenci i usługodawcy, reprezentujący szeroki wachlarz branż. Na przykład od wody mineralnej po maszyny rolnicze, czy od handlu detalicznego po usługi IT. Otwierając spotkanie prezes Bialskopodlaskiej Izby Gospodarczej Eugeniusz Izdebski zauważył, że przedstawiciele obu stron są geograficznie blisko siebie. Jednak granica powoduje, że przychodzi im działać w zupełnie różnych uwarunkowaniach ekonomicznych. – Poznajmy się, może nawiążemy owocne kontakty – zakończył powitanie prezes Izdebski.

– Jestem rad, że przyjechaliście na spotkanie w BPIG – zwrócił się do swoich rodaków konsul Białorusi w Białej Podlaskiej Wasil Kurlowicz. – Staramy się pomagać przedsiębiorcom.

– Cieszymy się, że możemy u was gościć – mówiła szefowa brzeskiej reprezentacji, dyrektor Zrzeszenia Przedsiębiorców Obwodu Brzeskiego Elena Walentynowna Gruszko. – U was jest to, czego nie ma u nas. I odwrotnie. U nas na przykład jest ziemia. Współpracujmy, podejmujmy wspólne interesy. Bądźmy partnerami, przyjaźnijmy się.

Jak zaznaczyła dyrektor Gruszko, wszelkie pytania i propozycje można łatwo kierować do Zrzeszenia za pośrednictwem poczty elektronicznej. Biuro rozdysponuje te materiały już do konkretnych podmiotów.

Interesującą propozycję przedstawił właściciel firmy z Brześcia zajmujący się maszynami rolniczymi. Jest on dilerem nowych urządzeń od różnych firm, ale zajmuje się także produkcją. Niezależnie od tego pośredniczy w handlu sprzętem używanym. – Odstajemy od was o dziesięć lat – zauważył. Dlatego jego firma chętnie przejmie z Polski starsze maszyny, np. kombajny, tu już „moralnie” zużyte, a dla rolników białoruskich mogące być jeszcze atrakcyjnym towarem. Zadeklarował też gotowość sprzedaży produkowanych przez siebie maszyn, nie mniej nowoczesnych niż inne, za to dla polskiego rynku tańszych.

Z kolei przedstawiciel firmy zajmującej się uzdatnianiem wody metodą ozonowania i produkcją odpowiednich urządzeń jest zainteresowany współpracą z dostawcami komponentów do nich. Właściciel firmy informatycznej, niezależnie od usług IT, oferował usługi marketingowe w państwach byłego Związku Radzieckiego. Atrakcyjność swej oferty podkreślał dobrą znajomością specyfiki tamtego rynku. Producent kotłów grzewczych jest zainteresowany dostawą automatyki do ich obsługi. Sieć sklepów z artykułami przemysłowymi chętnie skorzysta z oferty polskich hurtowni, oferujących „konkurencyjne” ceny.

Swoje oczekiwania zaprezentowali też przedsiębiorcy bialskopodlascy. Rozmowy w części „plenarnej” były bardzo otwarte, pełne spontanicznej szczerości. Momentami bardzo żywe, by nie powiedzieć głośne. – Cieszę się z tego spotkania – pożegnał zebranych konsul Kurlowicz. – Niech współpraca się rozwija.

W dalszej części odbyły się rozmowy bilateralne, wedle specyfiki poszczególnych branż biznesu.

Jerzy Trudzik

Dodaj komentarz

Komentarze

    Brak komentarzy