Lotnicza Biała upamiętniona w dęblińskim Muzeum Sił Powietrznych

fot. Jerzy Trudzik

Płk pil. Mikołaj Efimow, zastępca dyrektora Muzeum Sił Powietrznych Jakub Mitek i ppłk pil. Franciszek Ostrowski przy nowo zawieszonej tablicy

Jesienią 1977 roku z Nowego Miasta nad Pilicą do Białej Podlaskiej został przebazowany na stałe 61. Lotniczy Pułk Szkolno-Bojowy. W gronie pilotów znajdowało się aż 16 młodych instruktorów z jednej promocji. Ukończyli dęblińską Wyższą Oficerską Szkołę Lotniczą w 1974 roku. Przez wiele lat stanowili znaczącą część kadry szkolącej na samolotach SBLim-2, Lim-2 i Lim-5. Z czasem zaczęli się wykruszać. Przechodzili do innych jednostek lotniczych, wyprowadzali się z Białej Podlaskiej. Dzisiaj z tego grona zostało w mieście tylko czterech.

Od lewej: płk pil. Mikołaj Efimow, Jakub Mitek – zastępca dyrektora Muzeum Sił Powietrznych, płk pil. dr hab. Janusz Ziółkowski – były dyrektor Liceum Lotniczego w Dęblinie i wykładowca w Szkole Orląt, ppłk pil. Franciszek Ostrowski, płk pil. prof. dr hab. Janusz Karpowicz – pracownik naukowy Akademii Sztuki Wojennej oraz wykładowca w Szkole Orląt

W grudniu minie 50 lat od ich promocji. Już we wrześniu w Dęblinie odbędzie się z tej okazji jubileuszowy zjazd. Przygotowują go koledzy mieszkający bliżej Szkoły Orląt. Poważny wkład wnoszą też bialczanie.

Bardzo aktywny jest – i tym razem – znany z wielu różnych ambitnych przedsięwzięć, radny miejski ppłk pil. Franciszek Ostrowski. Ufundował granitową tablicę, która ma upamiętniać pięćdziesięciolecie. Odpowiednia treść została naniesiona – w darze lotnikom – w pracowni kamieniarskiej Przedsiębiorstwa Wielobranżowego Komunalnik.

Na miesiąc przed rocznicowym spotkaniem Franciszek Ostrowski, wraz z kolegą płk. dypl. pil. Mikołajem Efimowem, pojechali do Dęblina, by zawiesić tablicę na przeznaczonym do tego fragmencie ściany przy wejściu do Muzeum Sił Powietrznych. Towarzyszyli im pracownicy muzeum oraz miejscowi lotnicy organizujący zjazd.

Jerzy Trudzik

zdjęcia Jerzy Trudzik