Trzy osoby zatrzymane za oszustwa na funkcjonariusza CBŚP

fot. KMP w Białej Podlaskiej

Bialscy policjanci zatrzymali trzy osoby podejrzane o udział w oszustwach metodą „na funkcjonariusza CBŚP”. Straty powstałe w wyniku działalności przestępców wyniosły ponad 300 000 zł. W trakcie zatrzymania zabezpieczona została spora gotówka. Cała trójka trafiła już do tymczasowego aresztu.

Pod koniec lipca do bialskiej Komendy Miejskiej Policji wpłynęły dwa zgłoszenia dotyczące oszustw „na funkcjonariusza CBŚP”. W obydwu przypadkach oszust przekonał osoby pokrzywdzone, że ich pieniądze są zagrożone. W pierwszym przypadku 89-latka przekazała ponad 11 tys. zł, w drugim kwota wyniosła ponad 200 tysięcy złotych, gdy 68-letnia pokrzywdzona zlikwidowała lokaty i zaciągnęła kredyty, natomiast kartę do konta wraz z pinem przekazała nieznajomemu po wyjściu z banku (pisaliśmy o tym tutaj).

– Sprawą zajęli się policjanci zwalczający przestępczość przeciwko mieniu bialskiej komendy. Intensywne działania funkcjonariuszy doprowadziły do ustalenia osób podejrzewanych o udział w tym procederze. Na terenie powiatu wołomińskiego, podczas wspólnych działań z bialskimi kryminalnymi, zatrzymali osobówkę, którą jechali mężczyźni, dwaj obywatele Ukrainy w wieku 20 i 52 lata. Przy jednym z nich funkcjonariusze zabezpieczyli gotówkę. Do policyjnego aresztu trafiła też trzecia z podejrzewanych osób, 40-letnia mieszkanka Warszawy. Również w miejscu jej zamieszkania policjanci zabezpieczyli pieniądze – informuje Barbara Salczyńska-Pyrchla, rzecznik Komendy Miejskiej Policji w Białej Podlaskiej.

Cała trójka została doprowadzona do prokuratury, gdzie kilka dni temu usłyszała zarzuty. Mężczyźni odpowiadać będą również za oszustwo, do którego doszło na początku sierpnia tego roku na terenie Torunia. Wówczas pokrzywdzony, wierząc, że rozmawia z policjantem, przekazał sprawcom 115 tys. zł. Sprawa ma charakter rozwojowy, co oznacza, że być może przypisane im zostaną kolejne jeszcze oszustwa na terenie kraju.

Bialski Sąd Rejonowy, na wniosek policji i prokuratury, zastosował wobec zatrzymanych środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania. Za popełnione czyny grozi im kara do ośmiu lat pozbawienia wolności.

Czytaj też nasze artykuły, jak doszło do tych oszustw: