Wyrównanie w 99. minucie

Wyrównanie w 99. minucie

AZS PSW Biała Podlaska – MITECH Żywiec  4:4  (3:3).

1:0 – Dranouskaya (5), 2:0 – Gąsieniec (18), 3:0 – Lefeld (37), 3:1 – Droździk (55), 3:2 – Wiśniewska (68), 4:2 – Lefeld (75), 4:3 – Chrzanowska (78), 4:4 – Gębka (90+9).

AZS PSW: Dewicka, Sosnowska, Bosak, Edel, Niedbała (80 Mikołajczak), Gąsieniec, Wołos (90+7 Karpiuk), Cieśla, Dranouskaya (90+2 Kusiak), Lefeld (78 Michalska), Kapustina.

Mitech: Komosa, Rżany, Droździk, Sobota (46 Stopka), Gruszka (46 zasada, 50 Zeman), Chrzanowska, Wiśniewska, Sykorova, Rosak (46 Gębka), Mihaldova (46 Matyja), Wnuk.

Sędzia: A. Adamska (Świętokrz. ZPN).

Kartka-żółta: Gębka (Mitech).

Olbrzymią huśtawkę nastrojów przeżyli 11 marca bialscy kibice, którzy obserwowali pierwszy ligowy mecz piłkarski na boisku ze sztuczną nawierzchnią. Zmierzyły się na nim zawodniczki AZS PSW oraz Mitechu Żywiec, zapewniając tak wiele emocji, że trudno będzie o powtórkę.

Pierwsza połowa to całkowita dominacja zespołu trenera Michała Kwietnia. Jego podopieczne grały tak, że ręce same składały się do oklasków. Efektem były trzy gole. Pierwszego w zamieszaniu podbramkowym zdobyła Aksana Dranouskaya, drugiego plasowanym strzałem Dominika Gąsieniec, wreszcie trzeciego Klaudia Lefeld. Przy dwóch asystowała Ewa Cieśla. Gdy do tego dodamy strzał tej ostatniej w słupek, dwie nie wykorzystane szanse Zaryny Kapustiny oraz kapitalną obronę Aleksandry Komosy uderzenia Anny Sosnowskiej w okienko, przyjezdne mogły się cieszyć, że przegrywały do przerwy tylko 0:3.

Na 4:0 mogła po zmianie stron podwyższyć Dranouskaya, ale piłka odbiła się od słupka. Później, niestety, było już tylko coraz gorzej. Chwilę po tym Agata Droździk przelobowała z wolnego Dominikę Dewicką i rywalki zaczęły uzyskiwać coraz większą przewagę. W 68 minucie Patrycja Wiśniewska trafiła w okienko i zrobiło się 3:2. Nadzieje na obronienie korzystnego rezultatu dał, po centrze Gąsieniec, celny wolej Lefeld, lecz w kolejnej akcji trzeciego gola dla Mitechu zdobyła Magdalena Chrzanowska.

Końcówka to już prawdziwy horror. Bialczanki w żaden sposób nie potrafiły dłużej utrzymać się przy piłce, a Dewicka dokonywała cudów, broniąc strzały rywalek. Skapitulowała dopiero w dziewiątej minucie (sędzina pokazała wcześniej siedem palców) doliczonego czasu gry, po uderzeniu Angeliki Gębki w prawy dolny róg. Nic więc dziwnego, że po końcowym gwizdku na boisku cieszyły się tylko piłkarki z Żywca. (rl)

EKSTRALIGA KOBIET

10-11.III:  AZS Biała Podl. – Mitech  4:4,  AZS UJ Kraków – Górnik  4:8, Czarni – Olimpia  4:0, Medyk – AZS Wrocław  4:0, Sportowa Czwórka – AZS PWSZ Włb.  0:1, Unifreeze – UKS SMS  0:2.

17-18.III:  Mitech – AZS UJ  1:0,  Olimpia – Unifreeze  1:1,  UKS SMS Łódź – Sportowa Czwórka  3:0. Mecze odwołane z powodu złego stanu boisk.

Medyk Konin 15        42        69-11 Górnik Łęczna 15        40        73-12 Czarni Sosnowiec 15        33        37-10 AZS PWSZ Wałbrzych 15        29        36-20 UKS SMS Łódź 16        24        33-19 Mitech Żywiec 16        20        18-29 AZS UJ Kraków 16        17        24-38 AZS PSW Biała Podl. 15        14        22-37 Olimpia Szczecin 16        13        21-50 Unifreeze Górzno 16 10        11-67 Sportowa Czwórka 16   9        10-46 AZS Wrocław 15   8        17-32

XVII seria (24-25.III): AZS PSW Biała Podl. – AZS PWSZ Włb. (sobota, godz. 11), AZS UJ – AZS Wrocław, Górnik – Mitech, Medyk – UKS SMS Łódź, Sportowa Czwórka – Olimpia, Unifreeze – Czarni.

Zdrowie najważniejsze

Z sześciu meczów 16. serii spotkań ekstraligi kobiet rozegrano tylko połowę. Z powodu złego stanu boisk nie doszły do skutku mecze: AZS Wrocław – AZS PSW Biała Podl., AZS PWSZ Włb. – Medyk oraz Górnik – Czarni. Największe koszty poniosły bialskie akademiczki, które pojechały do Wrocławia dzień wcześniej i zamiast w sobotę o godz. 11 rozpocząć z imienniczkami ligową konfrontację, oglądały jak miejscowi zmagają się ze śniegiem zalegającym boisko ze sztuczną nawierzchnią. Gdy po usunięciu białego puchu okazało się jednak, że pod nim w niektórych miejscach znajduje się lód, dla bezpieczeństwa zawodniczek mecz przełożono na 11 kwietnia.

Międzyrzeczanka w reprezentacji

W kadrze piłkarskiej reprezentacji Polski kobiet na mecze eliminacyjne mistrzostw świata z Albania (6 kwietnia we Włocławku) i Szkocją (10 kwietnia w Paisley) znalazła się Agnieszka Jędrzejewicz. Zawodniczka ta pochodzi z Międzyrzeca Podlaskiego i jest wychowanką Michała Tusza. Aktualnie gra w barwach Górnika Łęczna.

Dodaj komentarz

Komentarze

    Brak komentarzy