W projektach Huberta zakochały się gwiazdy

Hubert (drugi od prawej) ma wiele pomysłów, aby zaistnieć w świecie mody

Gdy był małym dzieckiem, nic nie zapowiadało, że jego życie potoczy się w kierunku mody. – Mój tata jest leśnikiem. Od dzieciństwa przenosiłem przyrodę na papier, lubiłem filmy science-fiction, także to rysowałem. Nie myślałem, że to sztuka. Myślałem, że będę leśnikiem, jednak potem poważnie pomyślałem o rysunku. Tata woził mnie do malarza Macieja Falkiewicza na lekcje – wspomina dziś Hubert.

Skończył szkołę podstawową, gimnazjum, potem liceum w Zespole Szkół Zawodowych nr 1 w Białej Podlaskiej. Wciąż rysował, w międzyczasie, na lekcjach, po zajęciach. Chciał rozwijać się w tym kierunku, ale jednak zwrócił się ku modzie. – Już w podstawówce i w gimnazjum rysowałem buty czy odzież. Gdy poszedłem do liceum, zacząłem brać udział w konkursach praktycznych. Mając 17 lat zacząłem projektować i szyć, pomagały mi krawcowe. Spotkała mnie na starcie miła niespodzianka. Napisałem do Michała Szpaka z X-Factor, czy nie chciałby założyć czegoś mojego projektu. Zgodził się. Widziałem go później w telewizji w mojej kreacji – wspomina Hubert.

I tak się zaczęło. Styliści gwiazd oraz same gwiazdy zaczęły podpatrywać kolejne pomysły Huberta. Jego ubrania nosiły na sesjach m.in. Edyta Górniak, Malwina Wędzikowska czy Marina Abramowicz, znana w świecie artystka, która miała w wakacje swój wernisaż w Polsce.

Czytaj więcej w papierowym i cyfrowym wydaniu tygodnika Podlasiak nr 37 od 10 września

Justyna Dragan