Trwa zwycięska passa akademików

Trwa zwycięska passa akademików

Ponad dwa lata trzeba było czekać na konfrontację piłkarzy ręcznych z Białej Podlaskiej i Przemyśla, które zawsze dostarczały wielu emocji i były okraszone dużą ilością goli (np. 42:34 w dniu 22 września 2018 r.). W sobotę było podobnie.

Lepiej zaczęli goście. Paweł Sar obronił rzut Leona Łazarczyka, trafił Tomasz Mochocki, na dwuminutową karę powędrował Łukasz Kandora, ponownie Emila Wiejaka pokonał Mochocki i było 0:2. Kolejnych dziesięć minut to już jednak koncert gry bialczan, którzy zdobyli z rzędu osiem goli, nie tracą ani jednego. Trener przemyślan wziął czas i po krótkiej przerwie role niespodziewanie się odwróciły. Nasi szczypiorniści zaczęli tracić piłkę, karnych nie wykorzystali Dominik Antoniak i Bartosz Ziółkowski i w 22. minucie, po rzucie Kacpra Kielara, dystans zmalał do zaledwie jednego trafienia (11:10). Mało tego, w trakcie gry w osłabieniu (kara dla Łazarczyka) Dianis Krytskij doprowadził do remisu (12:12). Na więcej podopieczni Marcina Stefańca już jednak rywalom nie pozwolili. W bramce AZS-u pojawił się Łukasz Adamiuk i m.in. dzięki jego trzem kapitalnym interwencjom (w tym obroniony karny najskuteczniejszego w całym meczu Pawła Stolarskiego) oraz skutecznym atakom akademicy schodzili na przerwę, wygrywając 16:12.

Więcej w papierowym wydaniu „Podlasianina” z 12 października i na www.eprasa.pl.

Dodaj komentarz

Komentarze

    Brak komentarzy