Pomóżmy jej kupić pompę insulinową

Pomóżmy jej kupić pompę insulinową

Małgorzata Skowron od 22 lat walczy z cukrzycą. Teraz potrzebuje bardzo pompy insulinowej, by normalnie żyć

GMINA MIĘDZYRZEC PODLASKI Małgorzata Skowron z Wysokiego od 22 lat walczy z zaawansowaną cukrzycą. Marzy o własnej pompie insulinowej, która bardzo ułatwiłaby jej codzienne funkcjonowanie. Niestety nie stać jej na zakup drogiego sprzętu.

ukrzyca zaczęła się u pani Małgorzaty niepozornie, gdy była jeszcze nastolatką. – Pewnego dnia zauważyłam guzek z tyłu głowy, tak że nie mogłam nią ruszać. Mama zabrała mnie do lekarza, który zlecił badanie cukru. Wyszedł wysoki poziom, w laboratorium powiedzieli, że trzeba powtórzyć badanie, bo może było słodkie jedzone. Niestety, w drugim badaniu wyszło to samo i od razu trafiłam do szpitala w Białej Podlaskiej – opowiada pani Małgorzata.

Gdy lekarze postawili diagnozę, zaczęła się długa i żmudna walka z chorobą. Wizyty u kolejnych specjalistów i pobyty w szpitalach. Niestety, cukrzyca to trudny przeciwnik, dlatego w tej walce były wzloty i upadki.

– Leczyłam się przez pewien czas w Białej, później przeniosłam się do Lublina. Po śmierci taty zaniedbałam sprawy swojego zdrowia. Załamałam się trochę, miałam już córkę, rozstałam się z mężem. Ale znajomy, który też choruje na cukrzycę, uświadomił mi, że mam dla kogo żyć i że on mi pomoże wyjść z tego dołka. Zapisał mnie do lekarza w Lublinie. Tam doktor zmieniła mi insulinę, ale że nie było efektów, powiedziała, że spróbujemy na pompie – mówi kobieta.

Obecnie korzysta z pompy insulinowej wypożyczonej ze szpitala. Jest to jednak rozwiązanie tymczasowe, bo we wrześniu będzie musiała ją zwrócić. Koszt zakupu pompy to 15 tysięcy złotych, jednak samotnej matki nie stać na taki wydatek.

– Jak nie miałam pompy, straciłam czucie w niskich cukrach. Jak spadał mi cukier, to aż do nieprzytomności. Dzięki córce jeszcze chodzę, bo wiele razy znajdowała mnie leżącą na podłodze w kuchni, w pokoju i wzywała pomoc. Od września faktycznie zauważyłam, że wyniki są lepsze – opowiada pani Małgorzata.

Oprócz cukrzycy ma problemy z tarczycą i sercem. Nie poddaje się i chciałaby żyć normalnie. Największą motywację do walki z chorobą daje jej córeczka. Dlatego za pośrednictwem mediów zwraca się o pomoc w zbiórce funduszy na zakup pompy insulinowej. – Jeśli się nie uda, będę szukała innych możliwości. Ale może znajdą się osoby, które zechcą mnie wesprzeć – uśmiecha się Małgorzata Skowron.

Osoby zainteresowane pomocą mogą skontaktować się z nią pod nr. tel. 512 969 085.

Monika Pawluk

Dodaj komentarz

Komentarze

    Brak komentarzy