Policjanci zatrzymali nastoletnich uciekinierów

BIAŁA PODLASKA Policja trafiła na ślad dwóch nastolatków, którzy jakiś czas temu uciekli z Młodzieżowego Ośrodka Wychowawczego. Uciekinierzy podczas kilkudniowego pobytu na gigancie zdążyli nieźle narozrabiać. Odpowiedzą za kradzieże i posiadanie narkotyków. Wpadli, gdy postanowili przenocować w zaparkowanym na blokowisku samochodzie.

W środę późnym wieczorem mieszkanka miasta zadzwoniła na policję, gdyż zauważyła, że w jej zaparkowanym przed blokiem samochodzie znajdują się dwie osoby. – W samochodzie przebywali dwaj nastolatkowie. Początkowo próbowali oni ukryć swoją tożsamość podając błędne dane osobowe. Mundurowi nie dali się jednak zwieść zapewnieniom młodzieńców. Ustalili, że jest to 15-letni mieszkaniec gminy Biała Podlaska i jego o rok młodszy kolega z Czeladzi, którzy uciekli z Młodzieżowego Ośrodka Wychowawczego – relacjonuje Barbara Salczyńska-Pyrchla, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji w Białej Podlaskiej.

Przy 14-latku policjanci ujawnili woreczek z amfetaminą. Okazuje się, że nie był to koniec wybryków nastolatków.

– Poza włamaniem do samochodu młodzieńcy mają związek również z szeregiem kradzieży sklepowych, do jakich doszło na terenie miasta. Łupem „amatorów cudzego mienia” padały zarówno alkohole jak też elektronarzędzia. Nie pogardzili też perfumami czy płytami, które jeden z nastolatków przekazał w prezencie – dodaje rzecznik bialskiej Policji.

Łączna wartość strat oszacowana została przez pokrzywdzonych na kwotę niemal 3 tysięcy złotych. Wczoraj nastolatkowie przyznali się do popełnionych czynów. Ich sprawą zajmie się sąd rodzinny. Uciekinierzy trafili już do Młodzieżowego Ośrodka Wychowawczego.