Po mistrzowsku wykonał utwór Wodeckiego

Po mistrzowsku wykonał utwór Wodeckiego

KULTURA Pochodzący z Białej Podlaskiej Bartosz Prokop wziął udział w programie "Szansa na sukces". W odcinku wyemitowanym 5 kwietnia wykonał utwór "Lubię wracać tam, gdzie byłem" z repertuaru Zbigniewa Wodeckiego.

Bartosz nie od dziś kocha muzykę i śpiew. Pracując w szkole (przez dziesięć lat był nauczycielem języków angielskiego i rosyjskiego), organizował konkursy dla utalentowanej młodzieży i sam chętnie występował na scenie. Wziął m.in. udział w lokalnym koncercie charytatywnym "Moja twarz brzmi znajomo", gdzie wcielił się w rolę Beaty Kozidrak i mistrzowsko wykonał utwór "Myśli i słowa".

Teraz przyszedł czas na sprawdzenie umiejętności wokalnych w programie "Szansa na sukces". –  Pomysł na udział w programie powstał spontanicznie, tak jak to zawsze bywa u mnie z tego typu programami. Lubię próbować swoich sił i zawsze ciągnie mnie, żeby przeżywać nowe muzyczne przygody. Jest to też świetny sposób na przezwyciężanie stresu. Miałem akurat wolną sobotę, więc postanowiłem wybrać się na casting. Po trzynastu godzinach czekania, zmęczony, ale szczęśliwy, wszedłem na przesłuchanie (około godziny 23.30) i zaśpiewałem – wspomina.

I zaśpiewał na tyle dobrze, że został zaproszony do programu. Idąc na casting nie wiedział, na utwory jakiego artysty trafi, jednak liczył, że będzie to jego ulubiony wokalista Zbigniew Wodecki. Marzenie się spełniło. – Samo nagranie wspominam bardzo miło. Bardzo dobrze się nami zaopiekowano, zarówno pod względem wokalnym, jak i organizacyjnym. Oczywiście stres był niesamowity, bo jednak cała oprawa, autorytet jurorów i świadomość, że będzie cię oglądać ponad dwa miliony ludzi, robią swoje. Wszystko szło bardzo sprawnie. Najpierw próby kamerowe, potem nagranie – relacjonuje Bartosz.

I stres musiał minąć bardzo szybko, bo bialczanin wystąpił jako pierwszy ze wszystkich uczestników tego odcinka. Przypadł mu w udziale jeden z najpiękniejszych utworów Wodeckiego "Lubię wracać tam, gdzie byłem". – Artur Orzech wylosował mój ulubiony utwór. Bardzo chciałem nie zawieść przede wszystkim siebie i pokazać emocje, jakie ten utwór we mnie wywołuje. Mam nadzieję, że choć trochę mi się udało. Jestem bardzo krytyczny wobec samego siebie i w każdym swoim występie znajdę milion rzeczy do poprawy, jednak ten występ uważam za udany – słyszymy.

Udział w programie to dla Bartka możliwość poznania ciekawych ludzi, przeżycia niesamowitej przygody i sprawdzenia swoich umiejętności. Co dalej? – Wciąż śpiewam. Aktualnie jestem w Warszawie i staram się rozwijać swoją pasję i trochę szlifować warsztat. Uważam, że na to nigdy nie jest za późno. W przyszłości, jeśli będzie taka okazja, na pewno spróbuję sił w innych programach. Nadal śpiewam w zespole eventowym i koncertuję. Mam nadzieję, że dzięki takim występom rozwinie się to jeszcze bardziej – zapewnia Prokop.

Dodaj komentarz

Komentarze

    Brak komentarzy