Ośrodek adopcyjny znów zagrożony likwidacją?

Pilne

fot. archiwum

BIAŁA PODLASKA Powraca strach rodziców o filię ośrodka adopcyjnego. Niedawno radni województwa – pod naciskiem różnych środowisk, w tym prezydenta Białej Podlaskiej – zdecydowali o zdjęciu tego punktu z obrad Sejmiku Województwa Lubelskiego. Ale już 28 lutego temat ma wrócić pod obrady. Dlaczego głos przyszłych rodziców nie jest słyszany w Lublinie?

Filia ośrodka adopcyjnego działa w Białej Podlaskiej od lat 70., a od 2012 r. podlega pod Urząd Marszałkowski w Lublinie. Niedawno pisaliśmy o obawach rodziców w związku z planami marszałka województwa lubelskiego, dotyczącymi likwidacji filii – jak się dowiedzieliśmy – w celu zaoszczędzenia oraz w związku z rzekomym małym zainteresowaniem adopcją. Apele do marszałka pisali m.in. prezydent miasta Biała Podlaska Michał Litwiniuk oraz lokalni parlamentarzyści, o czym informowaliśmy dwa tygodnie temu.

Gdy podczas ostatniej sesji Sejmiku Województwa Lubelskiego punkt dotyczący likwidacji zlokalizowanych w województwie filii został zdjęty z porządku obrad, rodzice odetchnęli z ulgą. Na krótko. 28 lutego planowana jest kolejna sesja i temat ma powrócić. Władze województwa z pomysłu bowiem nie zrezygnowały.

Z redakcją skontaktowali się zaniepokojeni rodzice, którzy likwidacji nie chcą. Karolina i Adam rozpoczęli procedurę adopcyjną w 2019 r. Mają już za sobą liczne spotkania, kursy i czekają na dziecko. Cieszą się, że wszystko, co do tej pory przeszli, mogli zrobić na miejscu, dzięki istnieniu filii. Planów jej likwidacji kompletnie nie rozumieją i liczą, że osoby, które o tym decydują, jeszcze sprawę dobrze przemyślą.

Więcej wydaniu papierowym „Podlasianina” z 22 lutego i na www.eprasa.pl.