Odwołany sparing Podlasia. Grały tylko Orlęta

Nowość

fot. Roman Laszuk

Uszkodzone ogrodzenie uniemożliwiło sobotnią grę Podlasia

Z trzech zaplanowanych na ten weekend sparingów naszych trzecioligowców odbyły się tylko dwa. Oba w piątek 17 lutego rozegrały Orlęta-Spomlek. Sobotni mecz MKS Podlasia z Turem Bielsk Podlaski nie doszedł do skutku, gdyż wichura uszkodziła ogrodzenie boiska ze sztuczną nawierzchnią.

W piątek pierwszy skład Orląt, czyli Kołotyło, Szymala, Błasik, Duchnowski, Chaliadka (84 Madembo), Kamiński, Kobiałka, Zmorzyński, Szczygieł, Rycaj oraz Maj, zmierzył się w Siedlcach z drugoligową Pogonią i uległ jej 1:3. Do przerwy po półgodzinie gry prowadzili trzecioligowcy, po golu Michała Kobiałki bezpośrednio z rzutu rożnego. Po zmianie stron do bramki Spomleku trzykrotnie trafił Damian Nowak (w minutach: 58. z karnego, 69. i 70.) i spotkanie zakończyło się dwubramkowym zwycięstwem gospodarzy.

W Siedlcach wśród radzynian zadebiutował 19-letni, liczący 195 cm stoper Dawid Błasik. Częstochowianin został wypożyczony z Rakowa. Rundę jesienną spędził na tych samych zasadach w puławskiej Wiśle, lecz w drugiej lidze nie zagrał ani minuty.

Sześć godzin później w Lubartowie rywalem Orląt była występująca w zamojskiej okręgówce Pogoń 96 Łaszczówka. Radzynian od pierwszego gwizdka reprezentowali: Maksymowicz, Siudaj, Korolczuk, Migal, Zając, Roguski, Skrzyński, Grochowski, Wardziak, Madembo i Kuźma; rezerwowi: Reszka i Burdon.

Spomlek, choć od 6. minuty przegrywał po uderzeniu Adriana Podbornego 0:1, to później zdobył pięć goli i zwyciężył 5:1. Trafiali: Ryszard Grochowski (19.), Tafara Madembo (23.), do swojej bramki Jan Raczkiewicz (52.) oraz Piotr Kuźma (65. i 69.).

W najbliższą sobotę 25 lutego nasze drużyny czekają ostatnie przed ligą sprawdziany, oba z czwartoligowcami. Podlasie podejmie o godzinie 12 Mazovię Mińsk Mazowiecki, a Orlęta zmierzą się ze Świdniczanką. (rl)